Piotr Witt omawia sytuację epidemiczną we Francji. Mieszkańcy Paryża muszą chodzić w maskach. Francuskie media donoszą o tym, że terapia dr Didiera Raoulta nie przynosi efektów:
Musiałbym przeprosić słuchaczy, gdyby nie to, że w Marsylii śmiertelność COVID-19 jest dwa razy niższa niż w Paryżu.
Paryski korespondent Radia WNET mówi o sieci powiązań biznesowych, która stoi za atakami na Raoulta i promowania remdesiviru.
Media są dzisiaj często maszynkami do wyciągania pieniędzy.
Jak dodaje Piotr Witt:
Mam wrażenie, ze gigantomachia rozpętana przez zarazę jeszcze się nie skończyła.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego ocenia, że:
Smiertelność COVID-19 spadła niemal do zera.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T / A.W.K.