Inż. Waś: Awaria Czajki to żenada i skandal. Rura była źle zaprojektowana i zbudowana ze złych materiałów

Mgr inż. Janusz Waś wytyka błędy oraz zaniechania firmy wykonawczej, która wybudowała rurociąg dla oczyszczalni Czajka. Dodaje, że jest on dwukrotnie za mały i w całości nadaje się do wymiany.


Mgr inż. Janusz Waś uważa, że rura przesyłająca ścieki do oczyszczali Czajka została źle zaprojektowana i zbudowana z nieprawidłowych materiałów.

One miały być stalowe, potem ktoś powiedział, że zamieniają je na rury kompozytowe [..] One się nie nadają na ułożony równo rurociąg ciśnieniowy […] To jest żenada i skandal dla firmy wykonawczej i kompromitacja tych, którzy wydawali ekspertyzę jak skonstruować rurociąg.

Gość Kuriera w samo południe wskazuje, że kompetencje dotyczące ścieków i kanalizacji to rola samorządu, a nie władz centralnych. Dodaje, że budowa zbiornika retencyjnego na 80 tys. m3 wody nie wpłynie w żaden sposób na poprawę sytuacji, gdyż deszcz, który zbiera zanieczyszczenia i spływa do Czajki to 700 tys. m3 wody, czyli 10 krotnie więcej, niżeli zdolności planowanego zbiornika.

To jest kompromitacja dla naszego kraju. Zatrucie królowej rzek Polski, która jest głównym rezerwuarem wody dla nas […] Oczyszczalnia Czajka jest dwukrotnie za mała. Bilans ilościowy został źle przyjęty. Ona jest tylko na ścieki bytowe, natomiast każda kropla deszczu, która dostaje się do kanalizacji jest już przeciążeniem.

Rozmówca Adriana Kowarzyka podkreśla, że uruchomienie mechanicznego oczyszczania ścieków dopiero po katastrofie to „podstawowy błąd eksploatacyjny”, gdyż oczyszczanie mechaniczne powinno działać nieustanie. Dzięki temu nie doszłoby do zapchania i uszkodzenia rury w wyniku nadmiaru zanieczyszczeń.

Mgr inż. Waś zwraca uwagę, że rząd powinien podjąć bardziej zdecydowane kroki w sprawie oczyszczalni Czajka, ponieważ prezydent Trzaskowski nie wywiązywał się ze swoich obowiązków, co musiało prowadzić do kolejnej katastrofy.

Mówi się, że prawo nie pozwala, bo samorządy są autonomiczne i dopiero musi się coś stać. Mało się stało? Wszystkie państwa skandynawskie do nas występują z pretensją, a my kompromitujemy się na arenie międzynarodowej […] Władza nie zrobiła nic. Pisma wysyłała do pana Trzaskowskiego, który wieszał je na gwoździu. Ja mam pretensje do władzy, że nie podjęła radykalnych kroków.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Komentarze