Decyzja rozpoczęcia roku szkolnego już od 1 września jest optymalna.
Ryszard Proksa mówi o rozpoczynającym się 1 września roku szkolnym, który w czasie pandemii koronawirusa będzie zrealizowany w sposób tradycyjny (w przeciwieństwie do lekcji prowadzonych online między marcem a czerwcem). Wskazuje, że sytuacja jest dynamiczna.
Wszyscy wiemy, że młodzieży i dzieciom nic nie grozi, bo jak już chorują to przechodzą prawie bezobjawowo.
Nasz gość argumentuje taką decyzję rządu odpornością dzieci i młodzieży przeciwko Covid-19. Z drugiej strony podkreślam, że uczniowie, nauczyciele oraz rodzice będą musieli stosować się do rygorystycznych zastrzeżeń rządu w sprawie higieny, aby dzieci nie zarażały dorosłych.
Nie można ich trzymać przed monitorami w domach i absorbować rodziny.
Przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” przyznaje, że zagrożenie jest, ale jeśli będziemy przestrzegać zasad sanitarnych to nie będzie ono tak duże, jak przedstawiają to w mediach. Mówi także o postulatach związkowców:
Żądamy innego sposobu wynagradzania oświaty […] zrealizowania porozumienia, które zostało podpisane.
Zwraca uwagę, że mimo upływu roku od umowy, nie została ona zrealizowana.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T./A.P.