90. urodziny Seana Connery’ego. Aktor dziesiąty rok cieszy się filmową emeryturą

25 sierpnia 1930 r. w Edynburgu urodził się Thomas Sean Connery, siedmiokrotny odtwórca roli Jamesa Bonda, laureat m.in. Oscara, Złotego Globu oraz BAFTA.

Choć Sean Connery może nie być nieśmiertelny jak Juan Ramirez to dzisiaj kończy on 90 lat. Nim zaś zagrał w Nieśmiertelnym zdążył siedmiokrotnie wcielić się w rolę agenta 007 (ostatni raz w nieoficjalnej produkcji spoza cyklu) z której jest najbardziej znany. Jego powrót do serii o Jamesie Bondzie rozważany był przez reżysera Skyfall (2012) Sama Mendesa, który myślał o obsadzeniu Connery’ego w roli Kincade’a – strażnika posiadłości rodowej Bondów. Ostatecznie Mendes uznał, że obsadzenie byłego „Bonda” w innej roli byłoby mylące dla widzów.

Sam aktor już 2010 r. ogłosił, że nie wystąpi już w żadnym filmie.  W ten sposób jego oficjalnie zakończył swoją karierę, którą rozpoczynał w połowie lat 50., kiedy otrzymał niewielką rolę w musicalu „South Pacific”. W 1961 r. Sean Connery wygrał w castingu na główną rolę w Dr. No, wygrywając m.in. z Rogerem Moore’em. Następnie zagrał w pięciu kolejnych częściach cyklu przygód najsłynniejszego brytyjskiego szpiega, nie rezygnując przy tym z gry w innych filmach, takich jak Marnie (1964) Alfreda Hitchcocka.

Artysta został wyróżniony Oscarem i Złotym Globem za rolę w filmie „Nietykalni” (1987). Otrzymał nagrodę BAFTA za film „Imię Róży” (1986) oraz Europejską Nagrodę Filmową za produkcję „Osaczeni” (1999).  Znany jest także z takich filmów jak „Polowanie na Czerwony Październik”,  „Twierdza”, „Szukając siebie” oraz „Indiana Jones i ostatnia krucjata”.
Jak przypomina  Polska. The Times, Connery w 1989 r. został ogłoszony przez magazyn „People” Najseksowniejszym Żyjącym Mężczyzną, zaś dekadę później czasopismo obwołało go Najseksowniejszym Mężczyzną Stulecia.

W 2000 r. został uhonorowany przez królową Elżbietę II tytułem rycerskim. Pod względem poglądów politycznych Sir Connery pozostaje szkockim nacjonalistą, choć ze względów podatkowych mieszka poza ojczyzną. Z tego ostatniego powodu nie może od 2001 r. wspierać finansowo Szkockiej Partii Narodowej.

W 2012 r. głos Sir Connery’ego mogliśmy usłyszeć w animacji Sir Billi.

A.P.

Komentarze