Sałek: Dziś w Puszczy musi zapanować rozsądek i wygrać nauka. Niemcy też mają swoje problemy z gradacją kornika drukarza

Czy minister Szyszko chciał wycinać park narodowy? Paweł Sałek o tym, co trzeba zrobić w Puszczy Białowieskiej, leżącym tam drewnie oraz o stanie prawnym i wyroku TSUE.

Ten las zanika. On się degraduje.

Paweł Sałek wskazuje, że koncepcje ochrony biernej przy problemach z kornikiem drukarzem się nie sprawdzają. Wyjaśnia, że wbrew temu, co się sugeruje działania związane z ochroną czynną

Miały one dotyczyć tylko nadleśnictw gospodarczych, a nie parku narodowego.

Chodzi o Hajnówkę, Brosk i Białowieżę.  Te działania jednak nie mogą być podjęte ze względów prawnych. Wskazuje, że na terenie Puszczy Białowieskiej nakładają się akty prawne miejscowe, krajowe i międzynarodowe. Polska nie może dokonywać na terenie Puszczy zmian związanych z ochroną środowiska i bezpieczeństwem przeciwpożarowym po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sałek podkreśla, że decyzje unijnych instytucji są dalekie od podejścia naukowego.

Niemcy też mają swoje problemy z gradacją kornika drukarza i realizują pewne działania w ramach tych samych uregulowań.

Przypomina o zagrożeniu przeciwpożarowym związanym z leżącym drewnem. Czytając literalnie wyrok Trybunału drewna nie można jednak usunąć.  Jak wskazuje doradca Prezydenta Andrzeja Dudy, puszcza jest dobrze zbadana przez naukowców. Przypomina, że była ona puszczą barciową i ludzie żyją tam od pokoleń. Jak mówi:

Dziś w Puszczy musi zapanować rozsądek i musi wygrać nauka.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze