Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski uważa, że upór Białorusinów pragnących dokonać zmian na stanowisku prezydenta tego państwa jest „cechą charakterystyczną tego narodu, który nie jest łatwo zapalny, ale konsekwentny w sytuacji, kiedy się przebudzi”. Politolog stwierdza, że w interesie Polski leży niepodległa i demokratyczna Białoruś nastawiona na współpracę z Zachodem, a nie jak dotychczas z Rosją. Dodaje, że jego zdaniem Łukaszenka nie utrzyma się na stanowisku, gdyż protesty stały się zbyt potężne i otworzyły bramę do zmian politycznych.
Zmiany, które następują otwierają drogę do ewolucyjnej drogi do demokracji.
Nasz kraj może odegrać w tej sprawie rolę dyplomatyczną. Gość Popołudnia Wnet przypomina działania podjęte przez Warszawę w porozumieniu z Wilnem i Kijowem w ramach Trójkąta Lubelskiego. Stanowisko polskie zostało poparte przez Łotwę i Finlandię. Ekspert ds. międzynarodowych przypisuje Polsce rolę państwa, które „obudziło cały Zachód” poprzez koordynacje wspólnych działań i wydanie deklaracji z innymi państwami, zainicjowanie spotkania Rady UE czy zwołania nadzwyczajnego spotkania Rady Europejskiej w sprawie sytuacji na Białorusi. Podkreśla także fakt, że diaspora białoruska w USA, zwróciła się do tamtejszej Polonii z prośbą o współpracę w oddziaływaniu na rząd amerykański, by udzielił on poparcia demonstrującym na Białorusi.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego nie wyobraża sobie sytuacji zmasowanej inwazji rosyjskiej w celu utrzymania na stanowisku Aleksandra Łukaszenki. Sądzi, że przy obecnym stanie rosyjskiej gospodarki Kreml nie zdecyduje się na interwencję u swego zachodniego sąsiada. Prof. Żurawski vel Grajewski podkreśla, że Polska powinna pokazywać, że koszty międzynarodowe takiej interwencji byłyby wysokie. Jak mówi:
Uważam, że Łukaszenka tak, czy inaczej upadnie. Jeżeli będzie trwać, to będzie w pełni zależny od Rosji.
Rola Łukaszenki jako tego, który stara się zachować względną niezależność Białorusi od jej wschodniej sąsiadki się skończyła. Wchodzimy, jak mówi, w nową epokę polityczną:
Wyobrażenie sobie, że stłumienie demonstracji doprowadzi do powrotu sytuacji sprzed sierpnia, jest czystym chciejstwem politycznym. Tak już nigdy nie będzie.
Prof. Żurawski vel Grajewski przyznaje przy tym, że białoruska opozycja jest słaba, rozdrobniona i finansowana z zagranicy.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T./A.P.
Republikanie komentują
Zostań Republikaninem i komentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz. Komentarze w sekcji Republikanie komentują są przeznaczone dla Republikanów, czyli zarejestrowanych użytkowników witryny.
Republikanie podzielają misję WNET, którą jest tworzenie i wspieranie niezależnych mediów w oparciu o idee wolności i odpowiedzialności, zakorzenione w republikańskich i chrześcijańskich tradycjach Rzeczypospolitej oraz ruchu społecznego, skupionego w latach osiemdziesiątych XX wieku wokół „Solidarności”.
Republikanie nawiązują do I Rzeczypospolitej jako źródła wartości – republiki jako 'rzeczy wspólnej', którą wspólnie tworzymy. I rzeczywiście, jest to otwarte i wspólne miejsce, każdy ma szansę się zaangażować. Teraz zachęcamy do aktywnego udziału w dyskusji.
Po ręcznym zatwierdzeniu Twojego pierwszego komentarza przez redakcję, kolejne będą pojawiać się automatycznie.
Jeżeli jesteś Republikaninem, zaloguj się lub zarejestruj.
Facebook