Dwóch więźniów planowało zamach na prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego

Śmierci Bogdana Święczkowskiego i jego rodziny chcieli dwaj przestępcy osadzeni opolskim zakładzie karnym. Wykonawcą zamachu miała być osoba trzecia. Prokuratora postawiła mężczyznom zarzuty.

Jak informują źródła PAP, prokuraturze udało się wykryć plany zamordowania prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego oraz jego rodziny. Motywem Bogdana G. i Grzegorza P., więźniów zakładu karnego w Strzelcach Opolskich, miała być zemsta i obawa, że Święczkowski doprowadzi do skazania jednego z nich na dożywotnią karę więzienia. Zamachowcem miała być osoba przebywająca na wolności, dla której więźniowie zdążyli przygotować broń z tłumikiem i amunicję.  Jej tożsamość nie jest znana, ale śledczy przypuszczają, że jest to człowiek poszukiwany.

Na trop planów zabójstwa śledczy wpadli badając sprawę korupcji, której miał się dopuścić funkcjonariusz Straży Więziennej Krzysztof N. Robił on zakupy dla osadzonych używając karty płatniczej dostarczonej przez Roberta G. Obaj mężczyźni nie mieli nic wspólnego z planowanym zabójstwem, choć razem z  niedoszłymi zamachowcami obejmuje ich akt oskarżenia skierowany przez prokuraturę do sądu.

A.P.

Komentarze