Błaszczyk: Ludzie w Jemenie funkcjonują dzięki pomocy zza granicy. 20 milionów potrzebuje natychmiastowej pomocy

Beata Błaszczyk mówi o dramatycznej sytuacji humanitarnej w Jemenie, porozumieniu tamtejszego rządu z separatystami i działalności Szkoły dla Pokoju.

Beata Błaszczyk, założycielka Szkoły dla Pokoju wskazuje, że zgodnie z rezolucją w sprawie porozumienia pomiędzy separatystami, a rządem Jemenu, separatyści z południa mają zostać włączeni w proces pokojowy, opuścić stolicę kraju Aden w ciągu 30 dni i zostać włączeni do rządu, gdzie mają uzyskać połowę miejsc dla swoich przedstawicieli.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak podkreśla, że w Jemenie żyje około 30 milionów ludzi z czego ponad 10 milionów głoduje. Natomiast ponad 20 milionów potrzebuje natychmiastowej pomocy nie tylko żywnościowej, ale także medycznej.

Mogą nas mylić zdjęcia z bazarów ze stolicy Sany, gdzie są góry owoców i warzyw. Tylko na to trzeba mieć pieniądze. Tymczasem ludzie na państwowych posadach czwarty rok nie otrzymują pensji. Ludzie funkcjonują dzięki wsparciu rodzin zza granicy-Kanady, USA, Niemiec.

Beata Błaszczyk wskazuje, że Szkoła dla Pokoju wspiera Jemeńczyków, a każdy z nas może skontaktować się, nawet mailowo i wesprzeć tamtejsze rodziny, ratując się od chorób i śmierci głodowej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Komentarze