Obóz rządzący jest stroną narzucającą to, co się dzieje.
Nasz gość podkreśla, że konflikt między Koalicją Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością się zaostrza. Obecnie „siły się wyrównały”:
Ani jedna, ani druga strona nie dysponuje większością pozwalającą na wygranie w I turze.
Wobec tego Marcin Palade sądzi, że trzeba zmobilizować środek. Zauważa, że Andrzej Duda nie może prowadzić takiej kampanii jak w 2015 r.:
Nie da się przenieść Polski 2015 do Polski 2020, bo to są różne Polski. Element z Dudabusem wynika z tego, że Andrzej Duda wypada bardzo dobrze w bezpośrednim kontakcie.
Tymczasem po wyłonieniu się nowego kandydata z ramienia KO (Rafała Trzaskowskiego) Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Szymon Hołownia są w defensywie. Socjolog nie wskazuje, czyja kampania jest najlepsza. Każdy miał lepsze i gorsze momenty. Palade zaznacza, że jakość kampanii wyborczych będzie można ocenić dopiero po pierwszej bądź drugiej turze. Obecne sondaże wyborcze według naszego gościa dość dobrze przedstawiają rozkład głosów na poszczególnych kandydatów. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wskazuje, że
Deklarowana frekwencja wyraźnie urosła.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T./A.P.