Stefanik: Czy aby skorzystać z unijnego wsparcia Polska będzie musiała się poddać transformacji gospodarczej?

Na jakich zasadach będzie działać unijna pomoc? Zbigniew Stefanik o unijnym funduszu wsparcia, wątpliwościach z nim związanych i propozycjach Angeli Merkel i Emmanuela Macrona.

Zbigniew Stefanik komentuje kwestię unijnego funduszu pomocowego, na który składa się 500 mld euro grantów na inwestycje i 250 mld euro kredytów. Zauważa, że obecnie „więcej jest pytań i odpowiedzi”. Zgodnie z obecnymi planami mamy otrzymać 63 mld euro, czyli najwięcej po Włochach i Hiszpanii. Na dodatek plany powrotu produkcji do Europy oznaczają inwestycje w naszym regionie.

Nie wiemy, na co finalnie będzie można te pieniądze przeznaczyć.

Ścierają się bowiem ze sobą dwie koncepcje-  ratowania gospodarki w takiej formie, w jakiej funkcjonowała dotychczas oraz transformacji gospodarczej. Tą ostatnią promuje Emmanuel Macron. Prezydent Francji zaproponował 8 mld euro dla przemysłu samochodowego pod warunkiem, że będzie produkował więcej samochodów elektrycznych i hybrydowych, czyli pojazdów czystych. Korespondent stawia pytanie:

Czy aby skorzystać z tych funduszów Polska będzie musiała się wpisać de facto w ten nowy trend gospodarek transformacji gospodarczej, którą proponuje Francja a być może za chwilę Niemcy?

Przypuszcza, że unijny fundusz może być finansowany kosztem cieć w takich interesujących nasz kraj dziedzinach jak wspólna polityka rolna. Budżet europejski będzie bowiem szczuplejszy wobec wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii.

Coraz słychać głosy, że koncerny będą musiały się do puli solidnie dołożyć.

Stefanik zwraca na pomysł Angeli Merkel i Emmanuela Macrona, by utworzyć  specjalny budżet dla strefy euro. Oznaczałoby to w sumie trzy budżety w UE- zwykły, dla strefy euro i ratunkowy. Zwraca uwagę, że europejskie koncerny rywalizują między sobą.  Pojawia się więc pytanie „jak sprawić by przy podziale funduszy nie doszło do konfliktu interesów”. Rozmówca Jaśminy Nowak przypomina, że

Prawo europejskie nie dopuszcza dofinansowania podmiotów gospodarczych z budżetu.

Zgodnie z tym prawem 11 lat temu Polska nie mogła pomóc swoim stoczniom. Obecnie więc potrzebna byłaby nowelizacja prawa europejskiego.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze