Wojciech Biedroń: Obóz władzy skupia się w 100% na walce z pandemią. Kuleje przekaz na temat tego, co będzie dalej

Po co startuje Rafał Trzaskowski? Czy opozycji grozi „orbanizacja”? Wojciech Biedroń o nowym kandydacie KO, tym, komu odbierze on głosy, kto zyska na kryzysie gospodarczym i o wyborze I Prezesa SN.

Wojciech Biedroń mówi, że po tym, jak Rafał Trzaskowski został nowym kandydatem na prezydenta, kampania wyborcza stała się znacznie ciekawsza.

Nie jest to kandydat, który może pokonać Andrzeja Dudę.

Zmiana kandydata KO może doprowadzić do jeszcze większego rozproszenia głosów na kandydatów opozycyjnych. Rafał Trzaskowski, jak ocenia publicysta tygodnika „Sieci”, nie ma szans na zwycięstwo z urzędującym prezydentem Polski, za to może odebrać część wyborców Szymonowi Hołowni i liderowi PSL-u. Rezultatem może być „orbanizacja” opozycji, czyli jej rozdrobnienie. Zdaniem publicysty, prezydentowi Dudzie może zaszkodzić „sztuczny” konflikt wokół radiowej Trójki. Ten zaś w dość nieudolny sposób próbowano załagodzić:

Ktoś próbował gasić ten pożar benzyną wysokooktanową.

Wojciech Biedroń wyraża opinie, że „obóz władzy skupia się w 100% na walce z pandemią”, przez co „kuleje przekaz co dalej”. Zjednoczona Prawica powinna, nie ignorując problemu epidemii, poświęcić też więcej uwagi kampanii wyborczej:

Wypadałoby wzmocnić przekaz. […] Mniej pompy, więcej spotkania ze zwykłym człowiekiem.

Gość „Popołudnia WNET” zwraca uwagę, że Rafał Trzaskowski wrócił do twardego przekazu, konsolidującego najbardziej lojalny elektorat Platformy.  Zaznacza, iż trafienie przez gospodarza stolicy do mieszkańców wielkich miast, czyli 30% elektoratu nie wystarczy:

Polska powiatowa się zmieniła. To są ludzie aspirujący, którzy w 2015 r. poczuli, że mogą coś zmienić.

Prognozuje, że na kłopotach gospodarczych państwa może zyskać raczej Władysław Kosiniak-Kamysz niż kandydujący do najwyższego urzędu w państwie prezydent Warszawy.

Wojciech Biedroń komentuje ostrzeżenia Samuela Pereiry z TVP Info, który stwierdził, że druga kadencja prezydenta Dudy jest zagrożona. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wyraża opinię, że taki głos otrzeźwienia może się partii rządzącej przydać.

Publicysta analizuje również zawirowania wokół wyboru kandydatów na I Prezesa Sądu Najwyższego. Przewiduje, że SN może wkrótce stać się prawdziwie niezależną instytucją:

Sąd Najwyższy stanie się na powrót sądem niezależnym, w którym mają miejsce osoby o różnych poglądach.

Posłuchaj

K.T./A.P.

Komentarze