Pedofilia w w sopockiej Zatoce Sztuki. Pawlak: Mamy do czynienia z pandemią zła i dewiacji

Rzecznik Praw Dziecka komentuje wyemitowany wczoraj w TVP film „Nic się nie stało”. Mówi o skutkach psychicznych wykorzystywania seksualnego dzieci. Zapowiada dalsze zaostrzenie walki z pedofilią.

Mikołaj Pawlak mówi o wieloletnich zaniedbaniach organów państwa w kwestii pedofilii. Jak ocenia:

Mieliśmy, i nadal mamy, do czynienia z „pandemią zła i dewiacji” w związku z tym haniebnym procederem.

Rzecznik Praw Dziecka zapowiada, że będzie dążył do rozliczenia jak największej części zbrodni pedofilskich, niezależnie od tego, z jakiego środowiska wywodził się sprawca:

W każdej grupie społecznej zdarzają się czarne owce, i będziemy z nimi walczyli.

Jak dodaje rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej:

Gwarantuję radykalizm w podejściu do zła pedofilii  i w jego niszczeniu.

Mikołaj Pawlak mówi o tym, że dziecięce  ofiary wykorzystywania seksualnego bardzo często decydują się na odebranie sobie życia:

Skutki molestowania są często nieodwracalne, pozostają na całe życie.

Gość „Popołudnia WNET” apeluje o zwiększenie wrażliwości na krzywdę dzieci:

Żadne chowanie przez rodziców dziecka do grobu nie powinno mieć miejsca.

Mikołaj Pawlak kończy rozmowę słowami:

 Jestem od tego żeby stać na straży dobra dzieci. Czasem brakuje mi narzędzia i o to narzędzie proszę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Komentarze