Artur Witczak komentuje propozycję ZAiKS-u. Chodzi o podatek w wysokości 6% od tabletów i telefonów. Zauważa, że już teraz czyste nośniki obciążone są podatkiem od 1 do 1,5% wartości sprzętu. Zyski z niego trafiają do Ministerstwa Kultury.
Organizacje zarządzania prawami autorskimi twierdzą, że ta opłata jest rekompensatą za tak zwany dozwolony użytek osobisty.
W ten sposób, jak argumentują, wspieramy artystę, którego własność intelektualną kopiujemy na płytę czy inny nośnik. Jednak, jak zauważa Witczak, twórców wspieramy już w momencie, gdy kupujemy ich dzieła. Przypomina, że:
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych mówi o artykule dwudziestym trzecim wprost, że wolno bez zezwolenia nieodpłatnie korzystać z rozpowszechnionego już utworu.
Tym samym uważa, że żądanie opłaty za robienie tego za pośrednictwem smartfonów i tabletów, jest nieuprawnione. Dodaje, iż w organizacjach zarządzania prawami autorskimi nie są zrzeszeni wszyscy artyści. Nikt dokładnie nie wie, jak dzielone są obecnie pozyskiwane środki i czy artyści faktycznie są wspierani z nich. Właścicielami praw autorskich są bowiem różnego rodzaju koncerny, takie jak wytwórnie płytowe.
Chcielibyśmy, żeby każdy artysta, każdy twórca, który funkcjonuje na rynku, na równych prawach miał prawo sprzedawać swoją twórczość i z tego korzystać.
Reprezentant inicjatywy Stop ACTA 2 zaznacza, że grupy lobbingowe obracające prawami artystów, niekoniecznie ich wspierają.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.
Republikanie komentują
Zostań Republikaninem i komentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz. Komentarze w sekcji Republikanie komentują są przeznaczone dla Republikanów, czyli zarejestrowanych użytkowników witryny.
Republikanie podzielają misję WNET, którą jest tworzenie i wspieranie niezależnych mediów w oparciu o idee wolności i odpowiedzialności, zakorzenione w republikańskich i chrześcijańskich tradycjach Rzeczypospolitej oraz ruchu społecznego, skupionego w latach osiemdziesiątych XX wieku wokół „Solidarności”.
Republikanie nawiązują do I Rzeczypospolitej jako źródła wartości – republiki jako 'rzeczy wspólnej', którą wspólnie tworzymy. I rzeczywiście, jest to otwarte i wspólne miejsce, każdy ma szansę się zaangażować. Teraz zachęcamy do aktywnego udziału w dyskusji.
Po ręcznym zatwierdzeniu Twojego pierwszego komentarza przez redakcję, kolejne będą pojawiać się automatycznie.
Jeżeli jesteś Republikaninem, zaloguj się lub zarejestruj.
Facebook