Wołczyk: Rząd brnie od jednej pomyłki w inne kryminalne pomyłki. Dwie na trzy osoby w Hiszpanii czują się oszukane

Małgorzata Wołczyk o niepokojącej sytuacji w Hiszpanii, braku miejsc w madryckich krematoriach, działaniach rządu i nieufności Hiszpanów.

Wszyscy czekają aż krzywa wzrostu, która cały czas pikuje w górę, się ustabilizowała.

Małgorzata Wołczyk  podkreśla, że w Hiszpanii ofiar śmiertelnych jest coraz więcej, a krematoria nie mogą nadążyć z pracą. Brakuje ludzi do pracy przy zwłokach. Madryckie władze więc wysyłają ciała denatów do odległych krematoriów w kraju Basków i w Estremadurze. Rządzący są poddani przez obywateli ostrej krytyce.

Nikt już nie ufa już temu, co mówi rząd. Dwie na trzy osoby w Hiszpanii czują się oszukane przez władzę. W mediach są wykonywane czystki. Znani dziennikarze tracą pracę z tego powodu, że mówią prawdę [o działaniach władz].

Dziennikarka  tygodnika „Do Rzeczy” przypomina, że w 2014 r. obecny premier, będąc w opozycji, krytykował  ówczesnego szefa rządu Mariano Rajoya za „kryzys eboli”. Zachorowało wówczas kilku zakonników, ale nikt nie umarł. Obecnie zaś mamy prawie 7 tys. zmarłych. Władze ogłosiły „zatrzymanie wszystkiego do 9 kwietnia”. Pracować mają tylko ci, których praca jest niezbędna w tym okresie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze