Paweł Golec: Każdy ma w swojej krwi trochę zbójowania. Mam przeczucie, że z tego wszystkiego wyjdziemy obronną ręką.

Paweł Golec o sytuacji polskich artystów, tym, jak ich wspierać, kulturze karpackiej, karpackim Długoszu i o tym, co mamy w sobie ze zbója.

 

Paweł Golec przyznaje, że obecna sytuacja opóźni wydanie płyty Symphoetnic. Poza tym „produkcja rzeczy nowych” idzie pełną parą. Jeden z liderów grupy muzycznej Golec uOrkiestra opowiada o swojej fascynacji kulturą mieszkańców polskich Karpat. Te ostatnie ciągną się przez 400 km.

W tych zakątkach mieszkali ludzie, którzy mieli przede wszystkim piękne stroje.

Wydana przez Fundację Braci Golec w 2004 r. publikacja wyjaśnia, jak wyglądały one w różnych miejscach i skąd ich twórcy czerpali inspiracje. Zawiera ona świadectwa ludzi, których dzisiaj już z nami nie ma. Jak zauważa nasz gość „ostatni dzwonek, żeby to udokumentować”. Przybliża działalność już 17-letniej Fundacji:

300 dzieci uczy się muzyki góralskiej.

Paweł Golec zachęca byśmy dbali o swoje „małe ojczyzny”, tak jak robią górale, których wyróżnia własne: strój, gwara, architektura, jedzenie. Opowiada o Dziejopisie Żywieckim Andrzeja Komonieckiego. Jego autora nazywa lokalnym Długoszem. Spisywał on „wszystkie ciekawe historie  tamtym okresie, opisywał nazwy rzek”. Na kartach jego Chronografii zawarta jest też „piękna historia wszystkich zbójów, którzy tam mieszkali, mieli swoje chorągwie, byli na straży posterunku”. Gość „Poranka WNET” stwierdza, że

Każdy ma w swojej krwi trochę zbójowania.

W drugiej części rozmowy rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przedstawia sytuację artystów wobec obecnych ograniczeń. Stwierdza, że Golec uOrkiestra nie zostało przez to szczególnie dotknięta, gdyż

Po karnawale zawsze robimy sobie przerwę.

Dwa zagraniczne koncerty, jakie mieli dawać, zostały przesunięte na jesień. Muzyk jest nastawiony optymistycznie:

Wierzę, że Polacy sobie z tym wszystkim poradzą.

Wyraża nadzieję, że powrócimy do normalności po Wielkanocy. Tymczasem zachęca do promowania polskich artystów. Podkreśla rolę Internetu jako środka przekazu, który daje nam wiele możliwości obcowania z kulturą on-line, na całym świecie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze