Mirkowski: Multiplaner to pewna metoda, żeby ogarnąć mnóstwo spraw naraz

Co mają ze sobą wspólnego pocięty zeszyt, kalendarz i wielość zadań? Rafał Mirkowski opowiada o opatentowanej przez siebie metodzie na organizację swego czasu.

Multiplaner to pewna metoda, żeby ogarnąć mnóstwo spraw naraz, możemy trzymać rzeczy w walizce, ale możemy mieć też inteligentną szafę.

Rafał Mirkowski opowiada o swoim wynalazku, którym jest metoda organizowanie własnego czasu i swoich zdań. Narodziła się ona, kiedy nasz gość pracował pod trzema szefami naraz. Szukał wtedy sposobu na pogodzeniu wielu swych obowiązków.

Sposób okazał się pociętym zeszytem.

Swój wynalazek, który opatentował w 2010 r., nazywa „szufladą zadań”. Jest to, jak mówi „metoda zorganizowania sobie spraw, uosobiona w papierowym, pociętym kalendarzu”. Zeszyt podzielony jest na części: pulpit na górze, gdzie „gdzie mamy foldery i podfoldery, poniżej część kalendarza, gdzie wpisujemy konkretne spotkania”. Jest to osobisty CRM. Ma on obecnie charakter analogowy, ale rozmówca Adriana Kowarzyka planuje stworzenie też wersji cyfrowej. Obecną wersję Multiplanera nazywa kalendarzem czwartej generacji. Pierwszą generacją był rzymski zwój, drugą kalendarz książkowy, a trzecią kalendarz książkowy opatentowany  w 1812 r. Planuje także stworzenie kalendarza piątej generacji, który wykorzystywałby technologię VR.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze