Kowalczyk: Jestem przekonany że podatek od sklepów wielkopowierzchniowych wejdzie w życie od 1 lipca br.

W budżecie polski na rok 2020 przeznaczono rekordowe 109 mld zł na służbę zdrowia oraz blisko 50 mld na obronność. Stabilny i realny rozwój gospodarczy przewidziano na poziomie 3,7%.

 

Henryk Kowalczyk, poseł PiS, przewodniczący sejmowej komisji finansów mówi o pracach nad projektem ustawy budżetowej na rok 2020, pierwszym w historii polski budżetem bez deficytu oraz o tegorocznych wydatkach państwa:

Ten budżet nie posiada deficytu, to rzeczywiście jest zjawisko wyjątkowe na przestrzeni lat […] Mam nadzieję, że będzie to trwała tendencja, a może w przyszłości będzie nawet budżet nadwyżkowy. To jest ta sytuacja, która do tej pory się nie zdarzała, stąd podkreśenie z mojej strony wyjątkowości tego budżetu.

Odwołując się do słów prezesa PSL-u Władysława Kosiniaka-Kamysza, który mówił o zbyt niskich wydatkach w zakresie edukacji, służby zdrowia:

Zawsze można powiedzieć, że wzrost wydatków jest jeszcze za mały […] Pragniemy podkreślić że wzrastają wydatki na służbę zdrowia, zarówno nominalnie, czyli pod względem kwotowym, jak tez w stosunku do PKB […] Zachowaliśmy wszystkie potrzebne wydatki typu 500+, związane z obniżeniem wieku emerytalnego, wiele programów społecznych.

Jak dodaje, mimo tego, że te wydatki wynikające z poprzednich deklaracji i zobowiązań są na wysokim poziomie. Same wydatki na cele społeczne od roku 2013 zostały powiększone ponad 3-krotnie. Wyższe dochody pochodzą głównie z uszczelnienia podatków:

To jest ponad 66 mld złotych na wydatki społeczne, a więc nie można mówić, że tniemy wydatki. […] Te dochody uzyskaliśmy przede wszystkim z uszczelnienia podatku. Samego VAT-u, porównując do 2013 roku, jest to 80 mld złotych. […] To jest zwiększenie i uszczelnienie odbywające się rok do roku. Największe uszczelnienie miało miejsce w 2016 roku, kiedy ucięliśmy łeb mafii VAT-owiskiej.

Zapytany o wprowadzenie zapowiadanego od dawna podatku od sklepów wielkopowierzchniowych, Henryk Kowalczyk potwierdza, że rząd nie porzucił tego pomysłu, a sprawa rozbija się aktualnie o odwołanie złożone przez Komisję Europejską:

Temu podatkowi sprzeciwiła się komisja europejska […] Myśmy nie uznali tego sprzeciwu, protestowaliśmy, składaliśmy wniosek do Europejskiego Trybunału sprawiedliwości i o dziwo wygraliśmy tę sprawę […] Komisja Europejska się odwołała i my jeszcze o pół roku przesunęli termin wprowadzenia tego podatku […] Jestem przekonany, że on wejdzie w życie od 1 lipca, ale z ostrożności termin został przesunięty.

Gość „Poranka WNET” podsumowując finanse publiczne, rozdziela kwestię deficytu budżetu państwa oraz deficytu finansów publicznych. Pomimo budżetu państwa bez deficytu, finanse publiczne nadal są na minusie, co wynika głównie z obsługi długu zaciąganego przez kolejne rządy:

Generalnie finanse publiczne są w znacząco lepszym stanie, dług publiczny maleje w stosunku do PKB […] Gdybyśmy wzięli wszystkie finanse publiczne, odliczyli koszty obsługi długu, czyli odsetki, które musimy płacić za kredyty, które zaciągnęli nasi poprzednicy, to ten budżet byłby nadwyżkowy i już nawet finanse publiczne byłyby nadwyżkowe.

Budżet państwa polskiego na rok 2020 wynosi 435 miliardów. Głównymi wpływami naszego budżetu są:

Głównie pieniądze podatkowe na poziomie 250 mld, druga pozycja to akcyzy na poziomie 80 mld. Najważniejszą pozycją w tym budżecie i podatkach jest VAT.

Przechodząc do wydatków przewidzianych w budżecie na rok 2020, Henryk Kowalczyk wymienia wydatki na ochronę zdrowia, które przekroczą 5%, a na obronę narodową 2,2%. Na samo zdrowie Polaków zostanie przeznaczone rekordowe 109 mld zł, a budżet obronny wzrośnie o kwotę ponad 5 mld złotych w porównaniu do roku 2019 i wyniesie blisko 50 mld zł:

Warte podkreślenia jest to, że wydatki na obronność, jako jeden z niewielu krajów europejskich realizujemy zgodnie z zaleceniami NATO […] Dzięki temu mamy znakomita pozycję w Sojuszu Północnoatlantyckim.

Na rok 2020 rząd zakłada wzrost gospodarczy na poziomie 3,7%. Jak zauważa przewodniczący sejmowej komisji finansów, wzrost gospodarczy oparty jest głównie na wewnętrznej konsumpcji, przez co nie powinny zagrozić mu zawahania na rynkach światowych:

W związku z tym, że wzrost gospodarczy w Polsce oparty jest na popycie wewnętrznym […] jest on stabilny. Jest najmniej uzależniony od koniunktury międzynarodowej. Stąd oparty na stabilnym filarze wzrost gospodarczy jest bardzo realny. Gdybyśmy swoje założenia opierali tylko na eksporcie, to rzeczywiście moglibyśmy mieć obawy co do wahań międzynarodowych.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K.

Komentarze