Ks. Isakowicz-Zaleski: Środowiska lewicowe używają wypowiedzi papieskich jako taranu, by zaatakować Kościół w Polsce

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski o czasie tym, czemu Święta Bożego Narodzenia nie kończą się 26 grudnia, co jest w nich najważniejsze dla chrześcijanina oraz jak chrześcijanie i ich wartości są atakowani


Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przypomina, że święta wciąż trwają mówiąc o oktawie Bożego Narodzenia. Poza samym dniem Bożego Narodzenia i wspomnieniem św. Szczepana obejmuje ona także takie uroczystości jak dzisiejsze wspomnienie św. Jana Ewangelisty, jutrzejsze święto Świętych Młodzianków czy przypadająca w najbliższą niedzielę uroczystość Najświętszej Rodziny. Do 6 stycznia trwają tzw. gody, kiedy to zgodnie z polska tradycją ludzie odwiedzają się nawzajem z życzeniami świątecznymi. 7 stycznia Boże Narodzenie obchodzić będą święta chrześcijanie używający kalendarza juliańskiego.

W supermarketach od połowy listopada słuchamy kolędy z megafonów. Zachęca się ludzi do kupowania. Zastępuje się święta określeniem „święta zimowe” „spotkania noworoczne”, wszystko tylko nie Chrystus.

Duszpasterz Ormian krytykuje przedświąteczny konsumpcjonizm i laicyzacje się tego okresu. Przeciwstawia przedświąteczny szał kupowania tradycjom bożonarodzeniowym i trosce o samotnych i potrzebujących. Przywołuje krakowski zwyczaj zwiedzania szopek bożonarodzeniowych, który sam jako dziecko praktykował. Poza możliwością obejrzenia różnych szopek oferuje ona także modlitewne spotkanie z Chrystusem, a jak przypomina kapłan, „dla chrześcijanina najważniejsze jest spotkanie z samym Jezusem”. Na rynku krakowskim organizowana jest wigilia dla samotnych i potrzebujących, w której nasz gość stara się co roku brać udział. Zauważa, że samotność „to jest chyba plaga XXI w.”. Ks. Isakowicz Zaleski mówi także o medialnych atakach na metropolitę krakowskiego. Stwierdza, że środowiska laickie nie mogą wybaczyć temu ostatniemu jego wypowiedzi o „tęczowej zarazie”, dlatego „jest atakowany za wszystko”.

Mamy do czynienia z agresywną ideologią, która jest nietolerancyjna. Środowiska lewicowe próbują siłą narzucić swoje zasady.

Zgadza się z abp Markiem Jędraszewskim, który w wywiadzie dla Telewizji Republika stwierdził, iż ideologia ekologizmu jest dość niebezpieczna. Zaznacza, że papież Franciszek nie próbuje zażegnać sporu między zwolennikami tej ideologii a Kościołem. Rozgrzewa natomiast go poprzez chęć wprowadzenia kategorii tzw. grzechu ekologicznego. Tymczasem jak podkreśla historyk Kościoła, ekologia, choć ważna, nie jest centralnym zagadnieniem dla chrześcijan, lecz jest nim zbawienie.

Niektóre środowiska lewicowe używają wypowiedzi papieskich jako taranu, by zaatakować Kościół w Polsce.

W narracji medialnej postępowy papież Franciszek troszczy się o ekologią, podczas gdy Kościół w Polsce zajmuje się takimi wstecznymi zagadnieniami jak np. ochrona życia poczętego [choć nota bene sam Franciszek zdecydowanie opowiada się za tą ostatnią – przyp. red.]. Gość Poranka WNET zauważa, że problemami jakie Kościół powinien głośno poruszać są trwające prześladowania chrześcijan w wierze w Azji (m. in. w Chinach i Korei Płn.) czy szykany i wyśmiewanie z jakimi wierzący spotykają się ze względu na swoją wiarę na Zachodzie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Komentarze