Krytyka sankcji na Nord Stream II w RFN. Komisja Wschodnia Niemieckiej Gospodarki: USA dokonały ataku na suwerenność UE

Jan Bogatko o niemieckiej krytyce amerykańskich sankcji wobec Nord Stream II i o tym czemu zdaniem niemieckich mediów Polska przechodzi do dwójpodziału władzy.

Jan Bogatko o wspólnym proteście Rosji i Niemiec przeciwko umożliwieniu przez Senat USA nałożenia sankcji na firmy budujące gazociąg Nord Stream 2. Rząd Niemiec podkreśla, że jest przeciwko eksterytorialnym sankcjom. Rosja zaś, ustami rzecznika prezydenta Rosji, Dmitrija Pieskowa oświadcza, że projekt NS2 zostanie zrealizowany. Sankcje krytykują instytucje niemieckie. Komisja Wschodnia Niemieckiej Gospodarki uważa, że:

Stany Zjednoczone dokonały ataku na suwerenność Unii Europejskiej.

Tak wypowiadał się stojący na jej czele Oliver Hermes. Korespondent podkreśla, że Komisja [działająca od 1952 r.] zawsze była proradziecka, a później prorosyjska. Przeciwko sankcjom wystąpił też potężny związek producentów VDMA, który wzywał do ochrony europejskich przedsiębiorstw (czyli, jak komentuje Bogatko, swoich własnych). Także politycy wypowiadają się przeciwko decyzji USA. poseł Zielonych uznawał sankcje amerykańskie za agresywny środek wzywając kanclerz by wyraźnie odpowiedziała. Angela Merkel, jak stwierdza korespondent, „odpowiedziała niewyraźnie”. Do głosów krytyki dołączyła się także Manuela Schwesig z SPD, premier kraju związkowego Meklemburgia- Pomorze Przednie, w którym kończy się niemiecki koniec gazociągu.

Natomiast z niemieckich gazet można wyczytać, iż w Polsce z trójpodziału przechodzi się do dwójpodziału władzy, gdyż rząd chce w całości podporządkować sobie sędziów. Relacjonują one protesty w obronie sądów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze