Michał Karnowski: Gdyby żył śp. Lech Kaczyński pewnie by powiedział Banasiowi „odejdź”

Michał Karnowski o tym, jak jego zdaniem Sąd Najwyższy niszczy polską demokrację, czemu Banaś powinien ustąpić i w jaki sposób Donald Tusk „przesuwa się do sfery niepowagi”.


Michał Karnowski komentuje orzeczenie Sądu Najwyższego, wedle którego KRS nie jest niezależna od władzy ustawodawczej. Sędziowie podważają w ten sposób niezawisłość Izby Dyscyplinarnej SN. Karnowski mówi, że to „niedobre pożegnanie Małgorzaty Gersdorf”, gdyż w ten sposób „demoluje się uprawnienia Trybunału Konstytucyjnego”. Wprost stwierdza, że jest to atak na zwykłych Polaków i na polską demokrację:

Mam nadzieję, że to szczyt szaleństwa, które ogarnęło część wymiaru sprawiedliwości […] Mam nadzieję, że już jest tak źle, że może być tylko lepiej.

Ludzie nie mogą mieć już pewności czy ich sprawa zostanie przez sąd rozpatrzona, a uprawnienia polskiego parlamentu są podważane przez sądy. Zszokowany był stylem wypowiedzenia przez sędziego SN orzeczenia.

Zero powagi i zrozumienia, że mówi się do opinii publicznej, że mówi się coś do ludzi.

Ponadto nasz gość komentuje sprawę Mariana Banasia. Podkreśla, że nigdy nie odmawiał mu prawa do obrony, przytaczając jako przykład opublikowany w tygodniku „Sieci” artykuł gen. Szeremietiewa, broniącego szefa NIK. Nasz gość dodaje, że polityk na takim stanowisku jak Banaś nie może sobie pozwolić by nawet przypadkiem zostać powiązanym z tak moralnie wątpliwym interesem jak ten, który był prowadzony rzekomo w krakowskiej kamienicy. Uważa, iż postawa Prawa i Sprawiedliwości jest słuszna:

Moralnie nie ma mocy do sprawowania funkcji szefa NIK […] Będzie niszczył obóz władzy swoją postawą.

Nie uważa przy tym, by sprawa Banasia cały czas miałaby szkodzić PiS-owi przez cały czas w przypadku, gdyby nie zrezygnował. PiS bowiem odciął się od niego i jak sądzi Karnowski, opinia publiczna to dostrzeże.

Następnie odnosi się do gestu Donalda Tuska wobec Donalda Trumpa. Były premier postanowił w osobliwy sposób sobie zażartować z nieporozumień między państwami Sojuszu. Stał za Trumpem, celując do niego w jego plecy, układając dłoń w kształt pistoletu. Takim zachowaniem skazuje się on na traktowanie jako źródło memów czy celebrytę, ale już nie poważnego polityka. Tuskowi grozi jak mówi Karnowski, „przesunięcie do sfery braku powagi”, jeśli będzie dalej tak postępował.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze