Grzegorz Kita o demonstracjach antyrządowych w Czechach odbywających się w 30. rocznicę protestów, które dały początek Aksamitnej Rewolucji. 17 listopada był dniem uroczyście obchodzonym w komunistycznej Czechosłowacji, gdyż upamiętniały studentów zamordowanych przez Niemców za udział w antynazistowskich protestach. 50 lat po tych wydarzeniach, w 1989 r. zorganizowano legalną demonstrację, która wznosiła hasła antykomunistyczne i została spacyfikowana przez władze. Niektórzy uważają, że za demonstracją mogło stać KGB, gdyż akcja „ówczesne kierownictwo Czechosłowacji nie chciało robić pierestrojki”.
W sobotę, w wigilię okrągłej rocznicy miała miejsce demonstracja w Pradze. Nawet 300 tys. osób w Czesi protestowali na rzecz większej przejrzystości życia politycznego, a przeciwko jego oligarchizacji. Protestującym nie podoba się także to, że koalicja premiera Babiša rządzi dzięki poparciu Komunistycznej Partii Czech i Moraw. Sam Andrej Babiš był członkiem partii komunistycznej i jak się mówi, także agentem StB (czechosłowackiej bezpieki). Jak zauważa Kita, w Czechach komuniści nie zerwali ze swoją przeszłością i dalej działają w czeskiej polityce. Zwraca też uwagę, że w czasie protestów przemawiał bp pomocniczy diecezji praskiej Václav Malý. Politolog podkreśla, że gdyby w Polsce któryś hierarcha wziął udział w demonstracji, to „byłoby oskarżenie o mieszanie się Kościoła w sprawy państwa”.
Posłuchaj całą rozmowę już teraz!
A.P.
Republikanie komentują
Zostań Republikaninem i komentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz. Komentarze w sekcji Republikanie komentują są przeznaczone dla Republikanów, czyli zarejestrowanych użytkowników witryny.
Republikanie podzielają misję WNET, którą jest tworzenie i wspieranie niezależnych mediów w oparciu o idee wolności i odpowiedzialności, zakorzenione w republikańskich i chrześcijańskich tradycjach Rzeczypospolitej oraz ruchu społecznego, skupionego w latach osiemdziesiątych XX wieku wokół „Solidarności”.
Republikanie nawiązują do I Rzeczypospolitej jako źródła wartości – republiki jako 'rzeczy wspólnej', którą wspólnie tworzymy. I rzeczywiście, jest to otwarte i wspólne miejsce, każdy ma szansę się zaangażować. Teraz zachęcamy do aktywnego udziału w dyskusji.
Po ręcznym zatwierdzeniu Twojego pierwszego komentarza przez redakcję, kolejne będą pojawiać się automatycznie.
Jeżeli jesteś Republikaninem, zaloguj się lub zarejestruj.
Facebook