Marszałek senior Antoni Macierewicz rozpoczyna swoje przemówienie od upamiętnienia Polek i Polaków walczących o niepodległość Polski, która ostatecznie została uzyskana w 1989 r.
Nie ma dziś wolności i demokracji poza niepodległością. Niepodległość ma jeden kształt; wiele postaci ma niewola.
przywołuje Antoni Macierewicz fragment tekstu powstałego w środowisku harcerskim Czarnej Jedynki, na gruncie którego ukształtował się Komitet Obrony Robotników.
Marszałek senior mówi o braku wyciągnięcia konsekwencji wobec autorów stanu wojennego, który był „wojną przeciwko narodowi”. Wspomina grabież narodu polskiego przez komunistów, próby wykreślenia prawdy o okupacji sowieckiej i „haniebne” wykorzystywanie Wojska Polskiego przeciwko Polakom. Wskazuje posłom, że to na nich będzie spoczywać zadanie uporania się z „ciemną spuścizną komunizmu”
Wszystkich nas musi łączyć miłość do Ojczyzyny, i wola potępienia zbrodni przeciwko narodowi
Antoni Macierewicz zwraca uwagę na fakt reprezentowania w Sejmie wszystkich opcji politycznych i wysokiej frekwencji wyborczej przed miesiącem. Mówi o spuściźnie powstań narodowych i Żołnierzy Wyklętych.
Marszałek senior podkreśla szczególną ustrojową rolę prezydenta parlamentu wynikającą z tego, że oba te organy wybierane są w powszechnych wyborach. Antoni Macierewicz wskazuje, że wysokie poparcie dla Zjednoczonej Prawicy przy rekordowej frekwencji jest wielkim zobowiązaniem. Mówi o przywróceniu państwa narodowi. Podkreśla, że pierwsza kadencja rządu Zjednoczonej Prawicy służyła do budowy fundamentów siły państwa. Ubolewa nad próbami blokowania prac parlamentu w minionej kadencji; apeluje, by w rozpoczynającej się kadencji powstrzymano się od tego rodzaju działań. Mówi o „kolejnej fazie marksistowskiego ataku” i zagrożeniach niesionych przez „ideologię gender”.
Antoni Macierewicz wskazuje, że Konstytucja RP jest fundamentem ładu państwowego, szczególny nacisk kładąc na artykuły: 8, 18 i 38.
Konstytucję można zmieniać, naprawiać, ale stoi ona ponad wszystkimi innymi źródłami prawa.
Marszałek senior kończy swoje przemówienie słowami, które wypowiedział już na początku:
Nie ma dziś wolności i demokracji poza niepodległością. Niepodległość ma jeden kształt; wiele postaci ma niewola
A.W.K