Wrzesień i październik w europarlamencie będą to miesiące kluczowe, gdy chodzi o personalne rozdania w Unii Europejskiej i w PE będą przesłuchania kandydatów na komisarzy 26-ciu krajów – mówi Ryszard Czarnecki.
Wielka Brytania demonstracyjnie zrezygnowała ze swojego przedstawiciela w Komisji Europejskiej. Taką decyzję podjął Boris Johnson. „Chodzi oczywiście o pokazanie tego, że Brytyjczycy poważnie traktują brexit” – twierdzi europoseł. W cieniu tej sytuacji pojawi się również jeszcze jedno rozdanie dotyczące podziału stanowisk przewodniczących delegacji, a więc struktur, które zajmują się kontaktami z krajami trzecimi czyli państwami, które nie należą do UE.
Polacy będą chcieli kandydować na wiele stanowisk w delegacjach. Dla Polski przewidziane są stanowiska m.in. szefa delegacji Unia-Ukraina, a także delegacji Unia-Rosja, natomiast dla Platformy Obywatelskiej przypadnie stanowisko szefa delegacji Unia-USA.
M.N.