Iwona Arent: Rządy PO-PSL rozprzedały przetwórnie na Warmii i Mazurach. To przez tę koalicję region zbiedniał [VIDEO]

– Województwo warmińsko-mazurskie jest naturalnym miejscem rozwoju rolnictwa. Potrzebuje więc przetwórni, które za czasów PO-PSL zostały sprzedane i sprywatyzowane – mówi Iwona Arent.

Iwona Arent, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, opowiada o przygotowaniach partii do wyborów parlamentarnych, które odbędą się 13 października. W tym tygodniu ugrupowanie będzie chciało zarejestrować swoje listy wyborcze. Uzyskało już bowiem wystarczającą liczbę podpisów.

Gość Poranka mówi również o nastawieniu mieszkańców Olsztyna do rządów PiS. Stwierdza, że wielu z nich nie było przekonanych do zapowiadanych cztery lata reform. Dzisiaj jednak dziękują partii za to, że dotrzymała ona słowa.

Arent dzieli się także swoimi spostrzeżeniami na temat tego, czego obecnie potrzebuje województwo warmińsko-mazurskie.

Przede wszystkim [województwo warmińsko-mazurskie – przyp. red.] już się wyróżnia i słynie z naszych przepięknych jezior, przepięknych lasów, z turystyki. Ale z samej turystyki przy takiej pogodzie, jaka jest w Polsce, to region nie wyżyje. Potrzebujemy (…) inwestycji większych (…), chociażby w przemysł rolno-spożywczy. My jesteśmy tu naturalnym miejscem, gdzie rolnictwo się rozwija (…). [Potrzebne są – przyp. red.] przetwórnie, które za czasów PO-PSL-u niestety zostały sprzedane, sprywatyzowane (…). Przemysł okołoturystyczny, budowa jachtów (…), ale żeby ten przemysł nam się rozwijał, to potrzebujemy dróg, zarówno dróg kolejowych, jak i dróg samochodowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Komentarze