Zakrzewski o Auto-Moto-Klubie Polskiego Związku Motorowego: Posiłkujemy się gwiazdami, ale mamy też własnych wychowanków

Zbigniew Zakrzewski o sukcesach i wypadkach na torze motocrossowym i tym, co jest potrzebne do prowadzenia motoklubu.

Zbigniew Zakrzewski o dużych sukcesach człuchowskiego Auto-Moto-Klubu Polskiego Związku Motorowego, którego jest prezesem oraz o tragicznym wypadku na torze motocrossowym jednego z członków klubu.

Bez władz samorządowych nie da rady sprawnie prowadzić klubu.

Jak mówi gość „Poranka WNET”, klub w zeszłym roku zdobył mistrzostwa w juniorach, a w tym będzie się starał o mistrzostwo również w seniorach. Do mistrzów klubu można zaliczyć Łukasza Lonkę, jedenastokrotnego mistrza Polski i dwukrotnego Europy oraz jego syna Jacka.

Na torach motocrossowych zawsze zdarzały się kontuzje, ale nigdy wypadki śmiertelne, na torach rzadko kiedy, mają miejsce tak tragiczne wydarzenia.

Łukasz Lonka odniósł niestety tragiczny i jak się okazało śmiertelny wypadek w lipcu br. Inną tragedią jest wypadek Wiktoria Wicińska, kiedy to, jak mówi Zakrzewski, „wypadek niegroźnie wyglądający skończył się tragicznie”.

Posiłkujemy się gwiazdami.

Klub przyciąga zawodników, którzy odnieśli już sukces, ale ma już własnych wychowanków. Należą do nich Kevin i Oskar Jażdżewscy w klasie 65 i Tomek Ćwik w klasie 85. Jak  mówi Zakrzewski, „to są punktujący zawodnicy do mistrzostw Polski”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze