Jak informuje Bogdan Feręc, obecnie media w Irlandii Północnej donoszą o wszystkim, co dzieje się w Wielkiej Brytanii:
Irlandzkie media zaczynają swój niekończący serial.
Dziś o godzinie 17:00 zakończą się wybory na szefa partii konserwatywnej. Jak wynika z nieoficjalnej ankiety, miejsce Teresy May zajmie, Boris Johnson. Mówi się, że 73% członków partii konserwatywnej zagłosowało, właśnie na niego. Boris Johnson jest zwolennikiem twardego Berxitu i zamierza opuścić Unię Europejską na własnych zasadach, bez klękania przed nią na kolana.
Rząd Wielkiej Brytanii ostrzega, że po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, liczba miejsc pracy zmniejszy się od 50% do 80%. Konsekwencje Brexit’u można zaobserwować również już teraz. Firmy przestają zatrudniać nowych pracowników, a liczba ofert pracy coraz bardziej się zmniejsza:
Breksit może być bardzo nieprzyjemny.
Bogdan Feręc przyznaje, że również w Irlandii Północnej możemy zaobserwować ścieranie się poglądów zwolenników i przeciwników Unii Europejskiej. Twardy Brexit przeprowadzony przez Borisa Johnsona może zakończyć się katastrofą, zarówno dla Wielkiej Brytanii, jak i dla Republiki Irlandii i oczywiście dla Irlandii Północnej, które wg niego stracą gospodarczo na tym posunięciu. Irlandzka policja, ostrzega przed eskalacją napięć, co może zakończyć się tak, jak wydarzenia z 1998 roku, kiedy na ulicach Irlandii Północnej wybuchały bomby.
Zdesperowani ludzie, będą podkładać bomby, a żołnierze i patrole policyjne będą chodzić po ulicach.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.M.K./M.K.