Prof. Władysław Teofil Bartoszewski jeżeli będzie taka propozycja wystartuje w wyborach do Parlamentu.

Prof. Władysław Teofil Bartoszewski, historyk, antropolog ale też pracownik sektora bankowego i energetycznego w Polsce, za granicą wschodnią i zachodnią był gościem Łukasza Jankowskiego. 31.05.2019

Profesor Władysław Teofil Bartoszewski komentując wybory do Parlamentu europejskiego powiedział:

„Był jeden bardzo pozytywny element tych wyborów: 5 lat temu do wyborów poszło ok. 23,8% uprawnionych do głosowania a w tym roku powyżej 45% no i tak powinno być!” Wyborcy PiS-u potrafili zmobilizować się i poszli do urn wyborczych dzięki czemu partia rządząca osiągnęła tak wysoki wynik.

fot. Kinga3342 / cc40

Według Bartoszewskiego były przynajmniej trzy klucze:

„Zaoferowano niepełnosprawnym pięćset złotych, po drugie okazywanie szacunku do własnego wyborcy, po trzecie nieprawdopodobna kampania wyborcza.

Profesor podkreślił również ogromną i ciężką pracę wykonaną przez kandydatów PiS do UE, oraz zwrócił uwagę na prymitywną i pełną nienawiści kampanię innych startujących w wyborach do PE ugrupowań politycznych.

„Nie kontrolujemy koalicjantów i na tym polega problem” – stwierdził profesor Bartoszewski odpowiadając na zarzut, iż koalicja nie przesłała odpowiedzi do Interntowego Latarnika Wyborczego.

Na pytanie, czy Koalicja przetrwa Bartoszewski nie udziela jednoznacznej odpowiedzi.

„Ja reprezentuje zupełnie inna opcje polityczna. Wyszło jak wyszło.”

SLD jest największym wygranym tych wyborów zdaniem profesora Bartoszewskiego.

„Nie jestem członkiem PSL-u, jestem sympatykiem PSL-u” – powiedział Bartoszewski dodając, że jeżeli otrzyma propozycje wstąpienia w szeregi PSL do sejmu lub senatu to ją przyjmie. „Będę wspierał zmianę z partii rolników w partię konserwatywno – ludową”.

Komentarze