Klaudia Jachira nowym przywódcą opozycji zamiast żałosnej figury – Schetyny/ Felieton sobotni Jana A. Kowalskiego

Establishment III RP, który trochę przypadkiem został oderwany od koryta, od czterech już lat nie może pojąć dlaczego. Nie umie walczyć politycznie, bo ustanowiono go w wyniku układu Okrągłego Stołu.

Na początek, zgodnie z niepisanym prawem felietonisty, pochwalę się: wygrałem te wybory! To nie było łatwe, bo musiałem zejść z góry, pokonać w czterdzieści pięć minut drogę do najbliższego lokalu wyborczego, a zanosiło się na deszcz, i wreszcie postawić krzyżyk przy nazwisku profesora Legutki z Prawa i Sprawiedliwości. Ale opłacało się, wygrałem w pięknym stylu 🙂

45:38 to wynik dużo lepszy od oczekiwanego przeze mnie i cały obóz Dobrej Zmiany. I zarazem klęska Koalicji Egzotycznej. Klęska koncepcyjna, bo udało się koalicji kilku partii przegrać bardziej niż wcześniej przegrywała sama Platforma Obywatelska. I klęska programowa, bo okazało się, że bluźnierstwa, tęczowa flaga i wyzwolona wagina jako symbol nowego bożka to za mało na program, a za dużo dla większości Polaków. Te ostatnie wybory uzmysłowiły jedną oczywistą oczywistość, nieprzyjmowaną dotychczas jedynie przez umysły zaślepionych lemingów. To, że KE nie ma żadnego programu politycznego, nie ma jakiejkolwiek oferty dla potencjalnego wyborcy. Bo prosty anty-pisizm, bez jakiejkolwiek próby racjonalizacji, był skuteczny w roku 2015 i 2016. Ale teraz mamy rok 2019, a Opozycja Totalna dalej oczekuje od swoich zwolenników ślinienia się i warczenia na samo hasło „PiS”.

I w powyższym kontekście wystąpienie młodej aktorki Klaudii Jachiry, które obejrzałem na portalu wpolityce.pl, tchnęło w moje serce nową nadzieję. Oto na naszych oczach rodzi się nowy przywódca opozycji, który nie ma jeszcze struktur i pieniędzy, ale ma program (wysłuchałem, całkiem sensowny, chociaż się z nim nie zgadzam) i zwolenników (prawie 700 000 wyświetleń w ciągu 1 dnia). Chociaż komentarze na tym portalu nie były zbyt przychylne, to chyba tylko z racji politycznego zaślepienia, jakie w ostatnich latach dominuje w Polsce niezależnie od deklarowanej opcji.

Brawo Pani Klaudio! Nie znam Pani, bo mieszkam w górach i nie mam telewizora, ale po tym jednym nagraniu stałem się Pani wielkim fanem. Przede wszystkim gratuluję odwagi. Trzeba w końcu mieć to coś, żeby jak dziecko powiedzieć: król jest nagi! Król Schetyna nie ma żadnych szat, jest nagi! Opozycja, która przegrała 4 lata temu, nie ma żadnego programu! Brawo, Pani Klaudio!

A dlaczego nie ma, to teraz spróbuję wyjaśnić. Otóż, Pani Klaudio, ona wcale nie jest opozycją. To utuczony przez lata III RP establishment, który trochę przypadkiem został oderwany od koryta. I od czterech już lat nie może pojąć dlaczego. Dlaczego pozbawiono go żerowiska pn. Polska. A nie umie walczyć politycznie, bo ustanowiono go w wyniku układu Okrągłego Stołu. To dlatego zwykli obywatele, Pani i ja, nie jesteśmy dla niego odniesieniem. To nie my decydowaliśmy o jego powołaniu do żłobu, ale tajne komunistyczne służby – sprawcza siła zewnętrzna. To dlatego jedyna oferta tego przegranego od 2015 roku obozu nie jest skierowana ani do Pani, Klaudii Jachiry, ani do mnie, Jana Kowalskiego. Jest skierowana do jedynej zewnętrznej siły sprawczej, która zdaniem opozycji, może jej zwrócić dawne żerowisko, do Komisji Europejskiej. To dlatego taka nazwa (KE) dla upadłego establishmentu III RP.

Reasumując, Pani Klaudio, proszę absolutnie nigdzie nie wyjeżdżać z naszego pięknego kraju. Rozumiem, że miała Pani złudzenia, które właśnie się rozwiały. Ale prawda, chociaż bolesna, to jednak nas wyzwala i wzmacnia. Jest Pani na tyle młoda, żeby gorycz prawdy przeżyć. A umocniona, walczyć o serca i głosy Polaków, o swoją wizję państwa.

Od kilku lat czekam na oczyszczenie polskiej sceny politycznej z oszustów udających polityków, których jedynym życiowym przesłaniem jest okradać nas wszystkich. Panią i mnie również. Od kilku lat czekam na pojawienie się prawdziwej opozycji. A żeby taka powstała, najpierw potrzebny jest charyzmatyczny przywódca, ktoś taki, jak Jarosław Kaczyński w Prawie i Sprawiedliwości. Na co słusznie zwróciła Pani uwag. A nie jakaś żałosna figura pod nazwą Schetyna, który nawet kłamać nie umie. I gołym okiem widać, że sam nie wierzy w to, co mówi.

Pani to co innego. Prosto w oczy i na temat. Pani Klaudio, tak trzymać. Jest Pani idealnym kandydatem na wodza prawdziwej opozycji. Opozycji, która sformułuje jasny program i z nim będzie walczyć o głosy Polaków. I chociaż nie mogę obiecać, że oddam na Panią głos w przyszłych wyborach, to jedno mogę przyrzec: każdego, kto nie zgadza się z programem Dobrej Zmiany, będę namawiał do głosowania na Panią i na wreszcie prawdziwą opozycję.

Pani oddany (nie)zwolennik

Jan A. Kowalski

PS. Obejrzyjcie filmik Klaudii Jachiry, zwłaszcza Wy, zwolennicy i przeciwnicy PiS, bo warto.

Komentarze