Marek Pyza: Na działaniach Bartłomieja M. Polska Grupa Zbrojeniowa mogła stracić kilka milionów złotych

W Popołudniu Wnet u Krzysztofa Skowrońskiego, dziennikarz tygodnika Sieci przedstawiał kulisy afery w MON i zatrzymania b. rzecznika ministerstwa Bartłomieja M. i b. wiceprezesa PGZ Radosława O.


Gość Popołudnia Wnet opisywał kulisy nieprawidłowości wokół byłego rzecznika MON: Razem z Marcinem Wikło opisywaliśmy, taką specyficzną sieć, którą została upleciona Polska Grupa Zbrojeniowa a Ministerstwem Obrony Narodowej oraz znajomymi, kilku ważnych osób w tych dwóch instytucjach, w tym Bartłomiej M., w 2016 który był szefem gabinetu politycznego ministra obrony narodowej oraz Radosław O., który był wiceprezesem PGZ. Napisaliśmy o kilku przypadkach wyprowadzania pieniędzy z PGZ, na łączą sumę kilku milionów złotych.

Zdaniem Marka Pyzy, na straty PGZ-u organizowane były ustawione imprezy, między innymi koncerty organizowane przez Bartłomieja M. czy szkolenia, które nigdy się nie odbyły, ale kosztowałyby prawie pół miliona złotych, w przeliczeniu na jedna godziny szkolenia musiałby kosztować 22 tysiące złotych. Również znacznie przepłacono za obsługę stoisk PGZ na targach.

ŁAJ

Komentarze