Bobołowicz: Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego musi zmienić swoją nazwę

Wczoraj weszły w życie przepisy, która zmuszają Ukraińską Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego do zmiany nazwy i wyraźnego wskazania ze jest częścią rosyjskiej organizacji religijnej

 

Jest to rezultat przyjęcia przez ukraiński parlament 20 grudnia br. poprawki do ustawy „O wolności wyznania i związkach wyznaniowych”. Według poprawki organizacje religijne, których centrum znajduje się poza granicami Ukrainy, w kraju, który został uznany za agresora, albo okupuje ukraińskie terytorium muszą wskazywać ten kraj w swojej nazwie. Jednocześnie poprawka ogranicza możliwość posługi kapłanów takich cerkwi na terenie stacjonowania ukraińskich sił zbrojnych

Oznacza to, że Patriarchat Moskiewski wprost powinien się nazwać rosyjską cerkwią i ma 4 miesiące na dokonanie takiej poprawki w nazwie.

Patriarchat Moskiewski uważa, że ustawa w obecnym brzmieniu narusza prawo wolności wyznania i dyskryminuje wiernych. Początkowo Patriarchat Moskiewski wzywał prezydenta Petra Poroszenkę, by ten zawetował zmiany w ustawie, ale prezydent podpisał je od razu po przyjęciu przez parlament. Patriarchat zdecydował się na skargę do ukraińskiego sądu konstytucyjnego. Według promoskiewskich hierarchów zmuszanie ich do zmiany nazwy jest wtrącaniem się w działalność cerkwi, a w specjalnym komunikacie stwierdzono, że może to doprowadzić do „nieprzewidywalnych skutków w społeczeństwie”.

Wiele środowisk od początku rosyjskiej agresji wskazuje, że działalność Patriarchatu Moskiewskiego jest sprzeczna z racją stanu Ukrainy, a jej kapłani często wręcz wspierają działalność rosyjskich okupantów i tzw. separatystów.

W wywiadzie dla kanału Priamyj Rafat Czubarow ukraiński deputowany i przewodniczący krymskotatarskiego Medżylisu stwierdził, że widział, jak w pierwszych dniach rosyjskiej agresji na Krymie, to właśnie w cerkwiach należących do Patriarchatu Moskiewskiego przechowywano rosyjską broń.

Jednocześnie codziennie nowe parafie do tej pory podporządkowane Patriarchatowi Moskiewskiemu wypowiadają mu posłuszeństwo i przyłączają się do zjednoczonej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, która powstała na soborze zjednoczeniowym 15 grudnia tego roku

6 stycznia zwierzchnik Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Epifaniusz odbierze Tomos, czyli dokument potwierdzający autokefalię z rąk patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I. To zakończy formalny proces uniezależnienia się ukraińskiej cerkwi od Moskwy.

Wybory Prezydenckie

26 grudnia, zgodnie z planem, zakończył się stan wojenny w 10 obwodach Ukrainy. Tym samym bez przeszkód może być realizowany kalendarz wyborów na prezydenta Ukrainy. Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła wczoraj, że procedura wyborcza rozpocznie się 31. grudnia br., a wybory odbędą się 31 marca 2019.

Kandydaci mogą zgłaszać swoje kandydatury do 3 lutego

Kandydat na prezydenta Ukrainy musi być jej obywatelem, mieć ukończone 35 lat, mówić w języku ukraińskim i mieszkać na terenie Ukrainy w ciągu ostatnich 10 lat. Kadencja prezydenta Ukrainy trwa 5 lat.

Zapraszam do wysłuchania korespondencji.

JN

Komentarze