Tučkus: Agresja Rosji to nic nowego, nie podejmując wobec niej działań przyzwyczajamy się do złodziejstwa państwa Putina

– Partyjniaki i komsomołcy chwycili na Litwie całą władzę, mass media, banki, chwycili wszystko po pieriestrojce w 1989 r., 1990 r. kiedy była prywatyzacja – mówi Andrius Tučkus.

Andrius Tučkus, przewodniczący Rady Ruchu Sąjūdis, stwierdza, że agresja Rosji wobec Ukrainy nie jest niczym nowym i stanowi kontynuację polityki imperialnej Rosji z XIX i XX w.

Gość Poranka jest zdania, że dopóki na Litwie nie zostanie przeprowadzona lustracja, znaczne wpływy państwa Putina w tym kraju będą się utrzymywać. W tym miejscu podaje przykład Estonii, w której sprawnie przeprowadzona lustracja zapewniła wysoki standard życia, swego czasu wyższy niż na Litwie czy w Polsce.

„Partyjniaki i Komsomołcy chwycili całą władzę, mass media, banki, chwycili wszystko po pieriestrojce w 1989 r., 1990 r. kiedy była prywatyzacja”

Przewodniczący pozytywnie odnosi się do udziału Skvernelisa w przejęciu przez Polskę upadłego Jukosu, teraz zarządzanego przez koncern PKN Orlen. Nieco mniej pochlebnie komentuje pozostałe działania premiera Litwy.

A.K.

Komentarze