Ks. Karam zauważa, że uchodźcy zabierają pracę Libańczykom, nie płacą podatków a w Libanie rośnie przestępczość.
Lokalny Caritas stanowi odbicie libańskiej sytuacji chrześcijaństwa, jest organizacją która wspiera sześć kościołów uznających zwierzchnictwo papieża, czyli kościoły maronickie, melchickie, syrokatolickie, ormiańsko-katolickie łacińskie, chaldejskie.
Libański caritas – co nie zaskakuje – poświęca większość uwagi syryjskim uchodźcom. Ojciec Karam podkreśla, jak dużo dla pomocy Syryjczykom zrobiły lokalne społeczeństwie. Niestety, w ciągu ostatnich trzech lat narastają niesnaski między Libańczykami a uchodźcami, przede wszystkim dlatego, że zabierają im zarówno pracę jak i socjal, odpowiadają też za wzrost przestępczości:
Libanu nie można porównywać do homogenicznych państw europejskich, Liban jest mozaiką różnych narodowości i od równowagi między nimi zależy bezpieczeństwo narodowe. Kiedy zmieniasz demografię, zmieni się całość. To bardzo delikatna sytuacja – ostrzega rozmówca WNET.
mf