Gościem Poranka Wnet był Paweł Szałamacha, były minister finansów w rządzie Beaty Szydło, a obecnie członek zarządu Narodowego Banku Polskiego, który w ramach swoich obowiązków nadzoruje proces przekształcenia rezerw NBP-u.
Przez ostatnie cztery miesiące polski bank centralny systematycznie zwiększał zasoby złota. Od lipca br. NBP łącznie kupił 26 ton złota. Proces zakupu przyspieszył w październiku, w którym bank zwiększył swoje rezerwy złota aż o 13 ton.
Wiceprezes NBP Paweł Szałamacha podkreślił, że NBP do tej pory przechowywał zbyt mało kruszcu w porównaniu do stanu rezerw posiadanych przez banki centralne innych państw. Jak podkreślił gość Poranka Wnet: Przez ostatnie 20 lat NBP nie powiększał swoich rezerw złota. Obecnie weszliśmy na średni poziom w dolnych stanach wobec innych banków centralnych.
Rezerwy Narodowego Banku Polskiego obecnie wynoszą ponad 97 mld euro, utrzymywanych w walutach obcych, papierach wartościowych oraz w kruszcu. Paweł Szałamacha w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim opisywał mechanizm kupowania złota przez NBP: Obecnie zmieniliśmy strukturę rezerw i za część rezerw walutowych kupiliśmy złoto. To jest pewna korekta. Miałem jeszcze ochotę, żeby to złoto kupować w kraju od KGHM Polska Miedź, tak żeby bez większych fanfar NBP kupowało około 1/3 rocznej produkcji, ale tutaj pojawił się problem, ponieważ aby złoto w sztabach mogło być zabezpieczeniem, to musi posiadać stosowny certyfikat, którego nie ma złoto produkowane w KGHM.
Obecnie większość kruszcu znajdującego się w rezerwach NBP jest składowana w Londynie, a część na terytorium Polski. Pracownicy NBP-u przeprowadzili audyt stanu zabezpieczenia kruszcu pozostającego w Londynie i stwierdzono, że przetrzymywanie rezerw jest zadowalające.
Zdaniem Pawła Szałamachy polityka powiększania rezerw przez część banków centralnych nie ma nic wspólnego z planami powrotu do standardu złota: System waluty złotej funkcjonował raptem przez kilka dziesięcioleci w XIX wieku. Próby powrotu do tego systemu po I wojnie światowej skończyły się tragicznie. To jest mitologizowanie przeszłości.
W ramach rozmowy w Poranku Wnet Paweł Szałamacha odniósł się również do globalnej sytuacji i wojny handlowej między Waszyngtonem a Pekinem, podkreślając, że licząc w parytecie siły nabywczej, gospodarka Chin wyprzedziła gospodarkę USA.
Obecnie Waszyngton się obudził i zaczyna działać. (…) USA ma wielką determinację, żeby wygrać wojnę handlową, ale można zauważyć, że część klasy politycznej w USA, z przyczyn politycznych dezawuuje politykę Trumpa w odniesieniu do Chin, z którą się w zasadzie zgadza – podkreślił Paweł Szłamacha.
Gość Poranka Wnet wskazał również na aspekt globalnych ustaleń w zakresie polityki klimatycznej, które mogą stać się istotnym zagrożeniem dla wzrostu gospodarczego Polski: Szczyt Klimatyczny w Katowicach ma szanse zdecydować, czy uda się nam wynegocjować sensowną ścieżkę dojścia do celów ograniczenia emisji, czy przeważy podejście, aby szybko wyłączać elektrownie węglowe — zaznaczył Paweł Szałamacha, członek zarządu NBP.
Posłuchaj całej rozmowy.
visiting :
Kupowanie złota przez rząd to dobry krok.
kobietaaa :
Dobra robota… ! Szkoda, ze tak późno!