W Przemyślu miażdżącą przewagę uzyskał startujący z list Kukiz’ 15 rodowity Przemyślanin Wojciech Bakun – lead
Według świeżo upieczonego prezydenta zadecydowało zmęczenie dotychczasowymi włodarzami, bez znaczenia z której opcji politycznej był kandydat. „Nie można obiecywać przez kilkanaście lat, przez kilka kolejnych wyborów te same rzeczy i co wybory tłumaczyć, że się nie dało, bo była zła konfiguracja władzy, złe układy itd. Tego już ludzie nie kupili, powiedzieli stop, dajmy szansę młodym, może nie aż tak doświadczonym, natomiast z dużo większym zapałem”-wytłumaczył przyczynę swojego sukcesu Wojciech Bakun.
Prezydent Bakun zaprzeczył jakoby miał już ustalony skład gabinetu oraz plany polityczne. „Jesteśmy otwarci na propozycję koalicyjne”. Podkreślił też, że „nie spijają śmietanki”, a biorą się od razu do pracy.
Prezydent Przemyśla odniósł się też do rozłamu w Kukiz’15. Poparł dotychczasową wizję K’15 jako komitetu wyborców i skrytykował idee przekształcenia go w Partię, jak chcieli posłowie Kulesza i Jakubiak. „Naszym największym plusem było to, że nie pobieraliśmy subwencji, zostawialiśmy przez 3 lata 20 milionów w budżecie państwa”.
MF