Przesłuchanie prof. Witolda Modzelewskiego przed komisją śledczą ds. wyłudzeń podatku VAT i akcyzy. NA ŻYWO

Na początku pytania świadkowi zadawał przewodniczący komisji Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości: Podatek VAT i akcyzy mają wile generalnych wad, które zostały już dawno wskazane. Na te wady starałem się wskazać uwagi, kierując pisma do przedstawicieli rządu, posłów na nawet Marszałka Sejmu. To że procowałem dla PiS-u nie jest żadną tajemnicą. Przygotowaliśmy projekty nowych ustaw, które nawet były procedowane w sejmie, jak w przypadku projektu w 2011 roku. […]

Na początku pytania świadkowi zadawał przewodniczący komisji Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości:

Podatek VAT i akcyzy mają wile generalnych wad, które zostały już dawno wskazane. Na te wady starałem się wskazać uwagi, kierując pisma do przedstawicieli rządu, posłów na nawet Marszałka Sejmu.

To że procowałem dla PiS-u nie jest żadną tajemnicą. Przygotowaliśmy projekty nowych ustaw, które nawet były procedowane w sejmie, jak w przypadku projektu w 2011 roku. Ten projekt został odrzucony w pierwszym czytaniu. Wiele moich uwag zostało w jakiś formach przyjętych przez ustawodawców.

Zawsze jaka część dochodów budżetowych państwo traci. Ale tutaj najważniejsza jest skala. W okresie rządów PO-PSL nastąpił spadek dochodów podatkowych w relacji do PKB, tak jak się bada lukę podatkową. Ten spadek nie miał uwarunkowań makroekonomicznych

Widzieliśmy w roku 2009 kiedy budżet zakładał wpływ 128 mld złotych, po czym nastąpiła nowelizacja budżetu i dochody zostały obniżone do 98 mld. To było bardzo dziwne, ponieważ nie mieliśmy do czynienia z kryzysie w PKB, ale był widziany w dochodach VAT.

Od roku 2008 zaczęła spadać dynamika wzrostu wpływów do budżetu państwa z tytułu VAT. Zwroty podatku VAT są elementem tego podatku i nie są patologią, ale ich skala może być patologiczna. Od roku 2008 skala zwrotów zaczyna spadać. Spadła również skala salda podatku VAT, która wynosiła 8 procent PKB w 2007 roku, a w latach rządów PO-PSL zgubiliśmy jeden procent PKB. Do tej pory nie udało się wrócić do poziomu poboru podatku sprzed rządów Platformy.

Najsłabszym punktem tego podatku jest możliwość masowych zwrotów podatku VAT.  W latach 2007-2015 skala zwrotów podniosła się z 60 do 90 mld zł.

Dlaczego kiedy posłowie zostali wprowadzeni w błąd w 2008 roku, nie zmieniono prawa. Jeden z najważniejszych instrumentów w zwalczeniem luki podatkowej w VAT, czyli możliwość nałożenia przez urząd skarbowy obowiązku zapłaty części podatku do budżetu, został usunięty przez posłów w 2008 roku, w nawiązaniu do fałszywej przesłanki. Możliwość przywrócenia instrumentu nakładania obowiązku wpłaty do budżetu niezapłaconego podatku przez urzędy skarbowe, została wprowadzona dopiero w 2017 roku.

Wyłudzone zwroty VAT to są prawdziwe pieniądze, które ktoś do budżetu wpłacił, a ktoś inny wyłudził je do własnej kieszeni.

W latach 2008-2015 cały czas rosły zwroty z podatku VAT, a wpływy z tytułu tej daniny nie rosły, a czasami nawet spadały i żadne działania rządu nie zmieniły tego stanu rzeczy.

Odkąd zlikwidowane zostały wewnętrzne granice celne, nie ma pomysłu jak nie dopuścić do poszerzania się marginesu fikcyjnych transakcji, które wykorzystując zasadę wolności przepływu towarów i usług, tworzy się nieistniejące transakcje mające na celu wyłudzenie podatku VAT.

 

Następnie pytania świadkowi zadawał wiceprzewodniczący komisji Kazimierz Smoliński z PiS:

 

w debacie publicznej utrzymywano, że dobrze, że jest mniej podatków, bo więcej pieniędzy zostaje w kieszeni podatników, ale w tym przypadku nie idzie o pieniądze, które zostały w rękach obywateli, ale zostają wyłudzone. To była tzw. gorące pieniądze, które szybko były transferowane za granicę Polski.

Jeżeli ekspertami w tworzeniu prawa były podmioty zajmujące się doradztwem podatkowym, tak żeby podatnicy podatków, to pozostawali w konflikcie interesów. Miały miejsce zdarzenia, że doradcy podatkowi wpływały na kształt ustaw podatkowych w Polsce.

Podatek VAT w obecnej wersji, jest bardzo niebezpieczny, po ryzyko dla przedsiębiorcy zależy od uczciwości jego kontrahenta. Trzeba pamiętać, że podrobić fakturę VAT jest niezwykle łatwo, a udowodnić to jest bardzo trudno.

Działania mafii VAT-owiskich była w zasadzie bezkarne, bo państwo musi chcieć złapać przestępcę, a jest możliwości. To są często tragiczne historię przedsiębiorców, którzy są ofiarami unijnego VAT-u i zostali uznani za przestępców.

Świadek podkreślił, że w ramach działania systemu podatkowego, największą słabością państwa jest nie doszkolona i niefinansowana administracja skarbowa: Nasze procedury są jałowe, opisujemy setki stron faktów, które już nie są możliwe do przeczytania. To pokazuje niską jakość rządzenia, na najważniejszym stopniu, czyli urzędników urzędów skarbowych. Władza publiczna powinna koncentrować się na groźnych przestępcach podatkowych. Słabość naszego państwa wobec silnych graczy, jest powszechnie znana.

W akcyzie ubytek dla skarbu państwa był proporcjonalnie większy niż w przypadku VAT-u. W badanym przez komisję czasu straciliśmy od  20 do 25 procent wpływów. Z 4 procent PKB wpływy z tego tytułu spadły do poziomu 3 procent. Tutaj nie ma żadnego ożywienia. Tutaj cały czas dużo pozostaje do zrobienia. O akcyzie można powiedzieć więcej niż w przypadku podatku VAT, jak chociażby w przypadku akcyzy od węgla – podkreślił prof. Witold Modzelewski.

Być może nasz imposybilizm polegał na tym, że przyjęliśmy za doradców i ekspertów osoby, którym nie do końca zależało na poprawie ściągalności podatków.

Na koniec przesłuchania prof. Modzelewski wskazał na konkretne osoby, które mogły znajdować się w konflikcie interesów współpracując z ministerstwem finansów: Renata Hajder byłą zarazem doradcą społecznym ministra finansów w rządzie PO-PSL, a jednocześnie działa w firmie doradzającej optymalizować podatki. Bez patologii w poborze podatków nie było możliwości aby tak drastyczne spadł pobór podatków w roku 2009.

 

Komentarze