Jeżeli tak miałoby się stać, to Niemcy dołączą do Australii, Tajlandii, czy Malezji. Natomiast we Francji rozpoczęły się rozmowy dotyczące dozwolenia metody in vitro dla żeńskich par jednopłciowych.
Zdaje się, że głosowanie w Bundestagu będzie tylko formalnością, ponieważ partie rządzące zawarły w tej sprawie kompromis – a przepisy wejdą w życie już we wrześniu, mówi korespondent Radia WNET.