Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem wydał dokument w którym skrytykował najnowsze zmiany w polskiej ustawie o IPN, oraz deklarację premierów Polski i Izraela. Zdaniem Jad Waszem dokument Mateusza Morawieckiego i Binjamina Netanjahu zawiera nierzetelną wiedzę historyczną oraz przekłamania, a sama ustawa o IPN uniemożliwia badanie i upamiętnianie Holokaustu.
Zdaniem naszego gościa ta reakcja instytutu może być wynikiem tego, że w przestrzeni publicznej cały czas wybrzmiewa kłamstwo stalinowskiego o tym, że Polacy są antysemitami:
„To co dzieje się dziś na linii Polska-Izrael jest pokłosiem tego kłamstwa”- podkreślił Jacek Żalek.
Zdaniem polityka, Polska obecnie sama powinna zadbać o swoją politykę historyczną:
„Największy problem z kulturą pamięci mamy właśnie w Polsce. To tutaj stronnictwo najpierw wysługiwało się komunistom z Moskwy, a teraz wysługuje się środowiskom mającym wpływy na to, co się dzieje w Polsce”.
Kandydat na prezydenta Białegostoku mówił również o zbliżających się wyborach samorządowych. Polityk uważa, iż to będzie trudna kampania, gdyż wielu obywateli nie angażuje się w wybory, a jego partia (PiS) wyraża się w sposób bardzo jaskrawy, co może być zniechęcające dla wielu wyborców. Ponad to Jacek Żalek uważa, iż obecnie Białystok jest miastem zaplątanym w sieć układów politycznych:
„Nie angażujemy się w wybory samorządowe, mają one najniższy wskaźnik frekwencji (…) Widzę, że Białystok jest wpisany w pewien układ zależności. Interes syna prezydenta przekładany jest nad interes miasta (…) po wygranych przez PiS wyborach to się zmieni”
Na zakończenie rozmowy nasz gość powiedział, co należy zreformować w sercu Podlasia.
Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.
JN