Ks. Paweł Bortkiewicz: To co często odbieramy jako rewolucję Franciszka jest kontynuacją działań poprzedników [VIDEO]

Działanie na rzecz ubogich i wykluczonych nie jest czymś nowym w Kościele. Tym co mnie niepokoi jest niejednoznaczność papieża – stwierdził gość Poranka WNET.

W rozmowie z Antonim Opalińskim, ks. prof. Paweł Bortkiewicz zwrócił uwagę, że pod niektórymi względami obecny pontyfikat nie różni się od działań poprzednich biskupów Rzymu i chociaż papież Franciszek często jest odbierany jako osoba, która dokonuje ogromnej rewolucji w Kościele, to w rzeczywistości kontynuuje wielowiekową działalność Chrześcijan. W tym kontekście przytoczył swoją rozmowę z przyjaciółmi, którzy chwalili obecnego papieża za pomoc w ufundowaniu windy w poznańskiej szkole:

– To oczywiście jest bardzo spektakularny gest, ale ma się znikomo do poczynań Jana Pawła II, który z okazji wielkiego jubileuszu dążył do oddłużenia kilkudziesięciu krajów świata z długów w skali miliardowej. My już trochę zapominamy o perspektywie poprzedzającej papieża Franciszka – stwierdził.

Przyznał też, że są w tym pontyfikacie niepokoi go niejednoznaczność:

– Ta sytuacja prowokuje do bardzo rozmaitych komentarzy i interpretacji. Papież rozbijając centralizm Kościoła schodzi na poziom lokalności i powierza interpretację nauczania kościelnego poszczególnym hierarchom. To sprawia, że później mamy wypowiedzi takie jak kardynała Marska, że nie jesteśmy filią Rzymu. Jeżeli nie jesteśmy filią Rzymu, to tracimy wymiar Kościoła Jednego, Świętego, Powszechnego. To jest sytuacja zejścia na poziom poszczególnych instytucji tak jak w kościołach protestanckich. Nie podejrzewam papieża o to, żeby dokonywał takiego rozbicia, ale niestety jego wypowiedzi i niektóre jego działania sprzyjają takim interpretacjom.

Kapłan poruszył również temat jego zdaniem zbyt wysokich zarobków piłkarzy. Zapytany o wynik referendum w Irlandii, w którym obywatele opowiedzieli się za zwiększeniem prawa do aborcji, a także dechrystianizacji Polski.

WJB

 

 

Komentarze