O. Zbigniew Wesołowski powiedział, że w Chinach istnieje tylko jeden kościół, podzielony ze względu na polityczną sytuację na dwie grupy: podziemną i oficjalną. Ostatnie działania Watykanu w Chinach wzbudziły wiele kontrowersji. Chodzi m.in. o odwołanie dwóch Biskupów z kościoła podziemnego i zastąpienie ich przez takich, których wyznaczy rząd chiński.
„Dziś jest Środa Popielcowa, to okazja do tego, aby pomodlić się za dyplomację Watykańską, żeby wyrażała ona wolę bożą, a nie jeszcze bardziej mąciła i wywoływała zamieszanie”.
Kontrowersje wywołała również wypowiedź Biskupa Sorondo w wywiadzie dla portalu Vatican Insider. Biskup powiedział, że wbrew stanowisku wielu zachodnich rządów i organizacji obrony praw człowieka Pekin „broni godności osoby” a „Chiny ewoluują w bardzo dobrym kierunku”.
Zdaniem O. Wesołowskiego Watykan powinien lepiej poznać sytuacje kościoła w Chinach, jest ona bardzo skomplikowana. Trzeba wziąć pod uwagę nowe, surowsze przepisy, uchwalone we wrześniu zeszłego roku, które niebawem wejdą w życie. Część z nich jest bardzo niekorzystna dla kościoła i kierowane są one głównie do grupy podziemnej, której działania są uważane przez rząd Chiński za nielegalne:
„Podlega on działaniu służb bezpieczeństwa i zapewne będziemy jeszcze słyszeć o przypadkach prześladowań na tle religijnym”.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
jn