Akademia Wnet – wykład o tajemnicach biografii Hugona Kołłątaja

Wojciech Lipski 'Betacool’ – „Kod profesora Rewskiego – czy Hugon Kołłątaj posługiwał się szyframi i czy o Kołłątaju trzeba było pisać szyfrem?”

Miłośnik książek pan Wojciech Lipski (bloger Betacool) w dniu 13 stycznia 2017 opowiadał
o mało znanych książkach i tajemnicach Hugona Kołłątaja.
A jakie to tajemnice?
Nie wiadomo kiedy i gdzie Hugo Kołłątaj został wyświęcony na księdza ?
Nie wiadomo jak i skąd student ze skromnej rodziny szlacheckiej, powracający ze studiów
w Wiedniu i we Włoszech, pozyskał kolekcję ok. 150 obrazów?
Nie wiadomo jakim sposobem, wkrótce, został kanonikiem krakowskim, wbrew zdaniu miejscowych hierarchów kościoła, i czy przypadkowo, przeciwny mu biskup krakowski Kajetan Sołtyk, został ubezwłasnowolniony przez Sejm jako osoba niepoczytalna?
Wiadomo, że w 1777 roku reformował Uniwersytet Jagielloński?
Wiadomo, że miał wiele do czynienia z kasatą zakonów i finansami Komisji Edukacji Narodowej?
Wiadomo, że w czasie Powstania Kościuszkowskiego był ministrem skarbu w Warszawie, skąd, tuż przed wkroczeniem Suworowa,  uciekł do Austrii. Ścigany przez powstańców został zatrzymany przez urzędników austriackich i znaleziono przy nim kuferek z licznymi skarbami.

Na trop tych tajemniczych wydarzeń naszego wykładowcę pana Wojciecha Lipskiego naprowadziła lektura książki profesora Zbigniewa Rewskiego wydanej w 1953 pod tytułem  „Zagadnienia sztuki w działalności Hugona Kołłątaja”, w której, tylko między wierszami, można znaleźć tropy do powyższych pytań. Autor powołuje się także na książkę Wacława Tokarza  z 1906 roku p.t. „Ostatnie lata H. Kołłątaja”.

Komentarze