Premier Morawiecki dzień 48: Pierwszy szczyt Grupy Wyszehradzkiej

W piątek rano w Budapeszcie odbył się szczyt premierów grupy V4 po raz pierwszy z udziałem Mateusza Morawieckiego jako szefa rządu. Tematem rozmów była wizja reformy Unii Europejskiej.

W ramach spotkania przywódców Grupy Wyszehradzkiej premierzy uczestniczyli w panelu dyskusyjnym o wyzwaniach stojących przed przyszłością Europy:

We wszystkich kluczowych kwestiach nasze stanowisko zostało uzgodnione, począwszy od negocjowania budżetu, przez tematykę związaną z migracjami i tryb powoływania władz w instytucjach europejskich. Zaznaczyliśmy, że dla nas ważne jest to, by Unia Europejska była unią silnych państw – powiedział w Budapeszcie premier Mateusz Morawiecki. W stolicy Węgier odbył się szczyt Grupy Wyszehradzkiej.

Szefa polskiego rządu podkreślił, że wszystkie cztery kraje przeszły podobną drogę po upadku Muru Berlińskiego, i nie uniknęły podobnych kłopotów. W swoim przemówieniu premier Morawiecki wskazał na cztery pułapki rozwojowe naszego regionu: Pierwsza z nich to pułapka rozwoju zależnego. Wpadliśmy w konsumpcjonizm lat 90-tych, wyprzedaliśmy część naszej gospodarki. Mówimy, że do naszego kraju z UE przypływa ok 1,5 proc PKB. Tymczasem w formie dywidendy wypływa od 4 do nawet 7 procent. Recepta to konkurencyjna gospodarka. Dzięki temu możemy budować oszczędności krajowe.

Druga pułapka – zdaniem premiera – to pułapka słabości instytucjonalnej objawiająca się chociażby w luce podatkowej. (…) To jest właśnie ten słoń w pokoju. Budżet roczny UE to 140 miliardów Euro, a na luce w podatku VAT rocznie tracimy 160 miliardów złotych i drugie tyle w ramach podatku od dochodów firm. Czyli zamiast spierać się o 2-3 miliardy euro na politykę spójności, to skupmy się na najważniejszych problemach, takim jak luka podatkowa.

Według szefa rządu trzecia pułapka dotyczy niskich marż. – Jakość naszej pracy jest wysoka, ale to kto inny je nasz lunch. Chcemy należny dla nas kawałek – powiedział szef polskiego rządu. Czwarta pułapka dotyczy średnich dochodów.

W czasie przemówienie szef polskiego rządu odniósł się również do kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości – Mamy jedne z najgorszych notowań w Europie i na świecie w zakresie efektywności i transparentności wymiaru sprawiedliwości. (…) Chcemy zmieniać to dla dobra inwestorów, dla dobra obywateli, by wymiar sprawiedliwości był jak najbardziej niezależny i obiektywny – zapewnił.

 

Po wystąpieniach panelowych premier Morawiecki odpowiadał na pytania dziennikarzy, którzy pytali o jutrzejsze spotkanie z Rexem Tillersonem:

Pojawi się na pewno temat bezpieczeństwa, temat obecności wojsk amerykańskich, wojsk NATO na wschodniej flance. Chcemy zabiegać o wzrost ich obecności. To ze względu na agresywną politykę Rosji – powiedział premier Morawiecki.

Premier był również pytany o budowanie nowych połączeń komunikacyjnych w regionie: Rozmawialiśmy o rozwoju infrastruktury Północ-Południe. Tu wyraziliśmy swoje intencje w uczestnictwie w takich przedsięwzięciach. One nie powstaną bardzo szybko, ale nawet najdłuższa podróż zaczyna się od małego kroku – powiedział po rozmowach Morawiecki.

Nasza jedność w kluczowych sprawa europejskich jest dostrzegalna – powiedział o rozmowach liderów Grupy m.in. w sprawie zmian instytucjonalnych w UE. Zapowiedział też, że mogą powstać fundusze inwestycyjne w ramach Trójmorza, które będą wspierać inwestycje infrastrukturalne na osi Północ-Południe.

Premier Mateusz Morawiecki mówił też o swojej wizji Europy. – Moja wizja, to Europa zintegrowanych suwerennych państw, która ma wspólne cele, być może kiedyś też wspólną armię. Nie ma silnego obszaru gospodarczego bez silnej armii – podkreślał.

W trakcie dyskusji nie zabrało też tematu imigracji. – My mamy w Polsce 1,5 mln Ukraińców. Nie mamy dokładnych danych, ale 50-100 tys to uciekinierzy z Donbasu. Spojrzenie instytucji europejskich jest wycinkowe – stwierdził.

Po wizycie w Budapeszcie premier Morawiecki leci do Wrocławia, gdzie weźmie weźmie udział w przeglądzie regionalnego Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody dolnośląskiego po katastrofie budowlanej w Mirsku.

 

ŁAJ

Komentarze