Premier będzie nadzorował Mieszkanie Plus, a minister kultury zadba o estetykę przestrzeni – Jacek Sasin o pracy rządu

Nie sprzeciwiamy się przyjmowaniu uchodźców, tylko narzucaniu nam przyjmowania ludzi bez żadnej kontroli. Imigranci i uchodźcy przybywają do Polski z Ukrainy -mówi szef komitetu stałego rady ministrów

Organizacja pracy rządu, sprawy polityki zagranicznej i „smoleńskie” pomniki – to niektóre tematy wywiadu Krzysztofa Skowrońskiego z Jackiem Sasinem, politykiem PiS i szefem komitetu stałego Rady Ministrów.

Przynajmniej przez dwa lata, do najbliższych wyborów  rząd będzie pracował w tym składzie i z tym premierem. Będziemy kończyć ten pierwszy okres realizacji programu PiS, to co obiecaliśmy Polakom w ostatnich wyborach. Jestem przekonany, że jeżeli uda nam się to zrealizować, to Polacy powierzą nam również pracę w następnej kadencji.

Pytania dotyczyły kwestii podział kompetencji w rządzie.  Kluczowe dla działań rządu mają być zadania związane z polityką mieszkaniową, czyli z programem Mieszkanie +, który będzie nadzorowany bezpośrednio przez premiera.

Zgodnie ze słowami z expose, działania rządu mają dotyczyć także uporządkowania polskiej przestrzeni, zwłaszcza jej estetycznego wymiaru – ten dział ma znaleźć się w obrębie kompetencji ministerstwa kultury.

Minister mówił też o zbliżającej się wizycie premiera na światowym forum ekonomicznym w Davos. Mateusz Morawiecki przedstawi  międzynarodowej opinii publicznej Białą Księgę  prezentującą prawdziwy obraz reform wymiaru sprawiedliwości.

Pytany o kwestię przyjmowania uchodźców,  Jacek Sasin powiedział, że Polska, podobnie jak Węgry nie sprzeciwia się samemu przyjmowaniu uchodźców, natomiast nie możemy się zgodzić na narzucanie nam kwot i ludzi bez prawa do kontroli

My zawsze, podobnie jak Węgry, twierdziliśmy, że jesteśmy gotowi przyjmować uchodźców. Natomiast nigdy się nie zgodzimy na narzucanie nam kogo mamy przyjmować. (…) uchodźcy i imigranci ekonomiczni w Europie, to nie są tylko przybysze z Afryki i Bliskiego Wschodu, ale również z państw leżących na wschód od Polski, w tym z Ukrainy.

Polityk relacjonował też  na jakim etapie jest praca nad pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej. Jacek Sasin powiedział, że pomniki staną na działkach zarządzanych przez administrację rządową – ze względu na wrogą postawę władz warszawskich wobec idei obu tych monumentów.

 

 

 

Komentarze