Kolejne zabójstwo na Ukrainie. Stać za nim może Ramzan Kadyrow / Paweł Bobołowicz z Kijowa dla Radia WNET

Amina Okujewa była lekarką z rodziny o czeczeńskich i polskich korzeniach. Walczyła na wschodzie Ukrainy przeciwko rosyjskiej agresji. Rozpatrywanych jest kilka wariantów dlaczego doszło do zamachu.

Pierwszego listopada w mieście Dnipro odbył się pogrzeb Aminy Okujewej rzeczniczki prasowej międzynarodowego batalionu imienia Dżochara Dudajewa. Ukraińska i czeczeńska bojowniczka została zabita w wyniku zamachu na nią i jej męża Adama Osmajewa 30 października pod Kijowem.

Samochód, którym podróżowało małżeństwo został ostrzelany przez nieznanych sprawców. W wyniku ostrzału na miejscu śmierć poniosła Okujewa, jej mąż zdołał wyprowadzić samochód ze strefy ostrzału, sam odnosząc rany.

To był już kolejny zamach na małżeństwo. W czerwcu br. pod pozorem przeprowadzenia wywiadu dla francuskiego Le Monde zamachu na małżeństwo próbował dokonać petersburski killer, Artur Denisułtanow Kurmakajew ps. Dingo, który miał działać na zlecenie prezydenta Czeczenii, Ramzana Kadyrowa. Wtedy Okujewa obroniła męża strzelając i raniąc zabójcę z własnego pistoletu. To wydarzenie spowodowało, że Okujewa w społeczeństwie ukraińskim urosła do rangi symbolu walki z putinowską Rosją, a jej życiorys stał się powszechnie znany.

Amina Okujewa to lekarka pochodząca z Odessy z rodziny z czeczeńskimi i polskimi korzeniami. Podczas Rewolucji Godności na Kijowskim Majdanie była lekarzem tzw. afagńskiej Sotni, a od lipca 2014 roku jako lekarz, ale też żołnierz walczyła na wschodzie Ukrainy przeciwko rosyjskiej agresji, między innymi podczas obrony Debalcewa. Gdy zginęła miała 34 lata.

Jej mąż Adam Osmajew to major zbrojnych sił Czeczeńskiej Republiki Iczkeria, walczacej z Rosją o niepodległość i odrzucającej obecną władzę Czeczenii Ramzana Kadyrowa.

Osmajew jest oskarżony o próbę zamachu na prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. W 2012 roku pod tym zarzutem został zatrzymany przez rosyjskie i ukraińskie służby na Ukrainie. Został zwolniony z aresztu po Rewolucji Godności. Od lutego 2015 roku dowodził Międzynarodowym Batalionem im. Dżochara Dudajewa, którego rzecznikiem była jego żona Amina.

Ukraińskie służby rozpatrują kilka możliwych wariantów dlaczego doszło do zamachu na Okujewą i Osmajewa. Wskazują, że mogą być to działania rosyjskich służb specjalnych, zabójstwo mające na celu destabilizację i stworzenie atmosfery strachu i terroru na Ukrainie albo czeczeńska zemsta na Osmajewie za walkę przeciwko obecnemu prezydentowi Czeczeni Ramzanowi Kadyrowowi. [related id=43372]

Sam Kadyrow stwierdził, że zabójstwo Okujewej i za zamach na Osmajewa odpowiadają ukraińskie służby specjalne które w ten sposób postanowiły pozbyć się „rodzimej bandytki, odwrócić uwagę zachodnich gospodarzy od antyrządowych protestów i jeszcze raz spróbować obwinić Rosję we wszystkich swoich nieszczęściach”.

8 września br. w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego pod samochodem w centrum Kijowa zginął Timur Machauri, który również miał walczyć przeciwko Rosji na wschodzie Ukrainy. Według ukraińskich służb zamach mógł mieć jednak charakter porachunków gangsterskich.

Część ukraińskich komentatorów łączy zamach na Okujewą i Osmajewa z innym tragicznym zdarzeniem. W środę 26. października około godziny 22:00 pod siedzibą ukraińskiej telewizji Espreso eksplodował ładunek wybuchowy. W wyniku eksplozji został ranny deputowany Rady Najwyższej Ihor Mosijczuk i politolog Witalij Bała.

W wyniku odniesionych ran zmarł ochroniarz deputowanego i przypadkowy przechodzień, którym okazał się były podpułkownik ministerstwa spraw wewnętrznych. Do szpitala trafiła też 56-letnia kobieta, mieszkanka bloku, przy którym doszło do eksplozji. Zamach prawdopodobnie miał na celu zabójstwo deputowanego Mosijczuka, który również uchodzi za osobistego wroga Ramzana Kadyrowa. Według słów deputowanego, Amina Okujewa była również jego asystentką i wkrótce mieli się spotkać.

Mąż Okujewej dla portalu Kavkaz Reali na pytanie dziennikarza jak należy odpowiedzieć na zabójstwo Aminy stwierdził: „Odzyskaniem Krymu i Donbasu. To będzie najbardziej adekwatna odpowiedź na śmierć Aminy. A Allach wykonawców i tak, w każdym przypadku, ukarze.”

Paweł Bobołowicz z Kijowa

Zapraszamy do słuchania rozmowy z Pawłem Bobołowiczem w części drugiej Poranka WNET.

 

 

 

 

 

 

Komentarze