Rekonstrukcja rządu w połowie listopada – nie powiem, jaka / Szef klubu PiS Ryszard Terlecki w Poranku WNET

Wicemarszałek Ryszard Terlecki u Krzysztofa Skowrońskiego o zmianach w rządzie, porozumieniu na linii prezydent-PiS, proteście lekarzy i problemach „rozpadającego się klubu parlamentarnego Kukiz’15”.

 

– Ocena rządu premier Beaty Szydło jest bardzo dobra, co pokazują sondaże – powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. – Nie będziemy odsłaniać żadnych planów rekonstrukcji rządu. Proszę nie dopytywać i tak nie powiem.

– Zmiany jakieś nastąpią, ale będzie o nich wiadomo dopiero wtedy, kiedy to się stanie – bronił się wicemarszałek, dając do zrozumienia, że wie, jakie zmiany nastąpią, ale nie powie. – Prawdopodobnie będzie to połowa miesiąca.

[related id=42974]Porozumienie na linii PiS – prezydent w sprawie ustaw o KRS i SN jest, a negocjacje dotyczące szczegółowych rozwiązań są w fazie końcowej, dlatego wicemarszałek Ryszard Terlecki spodziewa się, że już w tym roku obie ustawy przejdą przez parlament i zostaną podpisane przez prezydenta.

– Obawialiśmy się przez chwilę, że w tak dużej liczbie poprawek i wątpliwości utonie sens i radykalizm reformy sądownictwa – powiedział wicemarszałek Terlecki, który ubolewa tylko nad niepotrzebną stratą czasu. – Do Sejmu obie ustawy trafią w listopadzie.

Szef klubu PiS jest zdania, że opór społeczny, jakiego byliśmy świadkami w lipcu tego roku z powodu wprowadzanych reform w wymiarze sprawiedliwości, już „się wypalił”, ale mimo to spodziewa się demonstracji ulicznych.

– Widać, że opozycja szuka innych pól konfrontacji i konfliktów – powiedział gość Poranka WNET. Niepokoją go plany rozszerzenia protestu lekarzy. – Nawet opinia publiczna nie podziela przekonania lekarzy, że za mało zarabiają.

Szef klubu PiS uważa, że porozumienie z lekarzami zostanie zawarte, bo propozycje rządu w sprawie finansowania opieki zdrowotnej są na tyle znaczące, że środowisko je powinno docenić. – Oczywiście jest to kwestia rozmaitych szczegółów i o nich trzeba rozmawiać.

– Trudno się obawiać czegoś, co jest całkowicie nieracjonalne – powiedział wicemarszałek Terlecki zapytany, czy nie boi się, że protest lekarzy rezydentów to tylko iskra, która rozpali cały kraj.

Jego zdaniem na zaostrzeniu konfliktu w tej sprawie zależy jedynie opozycji, chcącej tym sposobem zyskać poparcie, i dlatego postrzega protest przede wszystkim w kategoriach politycznych. Przyznał jednak, że służba zdrowia to dziedzina wymagająca największego wysiłku ze strony rządu, bo „być może tu wszystko działo się zbyt wolno”. [related id=42731 side=left]

Reforma systemu wyborczego, nad którą aktualnie pracuje PiS, jest mocno krytykowana przez lidera Kukiz’15, ale zdaniem szefa klubu poselskiego PiS to tylko retoryka polityczna: „Walczy on o przetrwanie, bo klub mu się rozsypuje”. Porozumiewanie się Pawła Kukiza z Nowoczesną przeciwko PiS jego zdaniem tylko zaszkodzi ruchowi Kukiz’15, bo nie znajdzie zrozumienia u wyborców.

Ryszard Terlecki przyznał, że prace nad ordynacją wyborczą trwają i najbardziej krytykowane rozwiązania jeszcze nie znalazły się w projekcie, bo są w fazie wstępnych dyskusji wewnątrz PiS. Zapowiedział, że zmiany dotyczące jednomandatowych okręgów wyborczych do rad gmin zostaną wprowadzone ze względu na istniejące duże poparcie polityczne tego rozwiązania.

– Decyzje w sprawie pracowników delegowanych źle wyglądają, ale jest to nadal przedmiot negocjacji – powiedział wicemarszałek. Wczorajsze spotkanie z Komisją Wenecką nazwał „bardzo sympatycznym”. Ujawnił, że podczas długiej dyskusji miało miejsce bardzo zabawne zdarzenie, kiedy jeden z członków komisji został poinformowany przez polskiego posła, jak wygląda w jego państwie system prawny, i był tym faktem bardzo zaskoczony, a „przyjechał pouczać nas”.

MoRo

Wywiad z szefem klubu PiS Ryszardem Terleckim w części piątej Poranka Wnet.

Komentarze