Prof. Andrzej Zybertowicz: Musimy się bardzo wiele nauczyć, żeby w sposób nowoczesny zmieniać Polskę

Dzień 30. z 80 / Cieszyn / Poranek WNET – „Wypowiedzi wielu polityków „Dobrej zmiany” są rozczarowujące, widać brak profesjonalizmu, brak dystansu i ograniczone umiejętności kontroli własnego ego”.

Antoni Opaliński rozmawiał również z Andrzejem Zybertowiczem, profesorem socjologii i doradcą prezydenta RP, któremu ze względu na gorące wydarzenia polityczne w ostatnich dniach nie udał się zaplanowany na czas urlopu „post informacyjny”.

Profesor Andrzej Zybertowicz powiedział, że stara się zrozumieć, czy ostatnie wydarzenia polityczne – próba uchwalenia ustaw zmieniających wymiar sprawiedliwości, burzliwe protesty opozycji przeciwko nim oraz zawetowanie przez prezydenta dwóch z trzech ustaw – oznaczają jakościową zmianę w polskiej polityce czy też jest to „mała, przejściowa konwulsja”.

Można i trzeba budować scenariusze, co może się wydarzyć z obozem „dobrej zmiany”. Profesor stawia tezę, że obóz ten, a czuje się jego częścią, przechodzi trudny sprawdzian, być może najtrudniejszy od lat. Gdy zmagał się ze „stabilnie zdefiniowanym przeciwnikiem”, potrafił być jednolity. Gdy pojawiły się nowe trendy, „wytworzone zostało ciśnienie”, które doprowadziło do tego, że wielu polityków koalicji rządzącej (jak i część jej elektoratu) nie radzi sobie sobie z nową sytuacją – ulega emocjom, nie potrafi zdystansować się, zachowuje się nieprofesjonalnie. Odżywają – jak to ujął gość Radia WNET – demony defetyzmu i klimat finis Poloniae, jakby od pojedynczego posunięcia miały zależeć losy Polski. Może to być związane z „płytkim rozumieniem zasobów polskości, jakimi dysponujemy”. [related id=32215]

Jakie są te nowe trendy, które spowodowały taką reakcję? To jest temat jeszcze do zbadania, zjawiska nie zostały jeszcze „zmierzone”, a część z nich ma charakter symulowanej spontaniczności. Prawdopodobnie jest tak, że do polityki wchodzi, na razie jeszcze zdezorganizowane, młode pokolenie. Wcześniej nie reagowało ono zupełnie na wezwania KOD-u i „kiepskiej jakościowo, intelektualnie, programowo i organizacyjne” opozycji. Teraz część tego pokolenia dała się poderwać.

Zasadnicze pytanie jest takie, czy wymaga to od obozu rządzącego większej elastyczności politycznej i kulturowej, czy też jest to przejściowe zawirowanie. Bez precyzyjnych badań na razie nie można na nie dobrze odpowiedzieć.

Zapraszamy do słuchania Poranka WNET. Rozmowa z prof. Andrzejem Zybertowiczem znajduje się części siódmej.

JS

Komentarze