Dzień 21. z 80 / Poranek WNET z Zamościa / Rozmowa z senatorem PiS Jerzym Chróścikowskim, zamościaninem

„Jak będziecie mieli większość parlamentarną, będziecie mogli przegłosować sobie wszystko” – przypomniał w rozmowie z senatorem słowa Stefana Niesiołowskiego sprzed kilku lat Tomasz Wybranowski.

Teraz PiS ma większość parlamentarną i przystępuje do reform, które zapowiadał w czasach, kiedy znajdował się w opozycji. Dzisiejsza opozycja zaś zarzuca rządowi zawłaszczanie demokracji i Rzeczpospolitej. O opinię w tej sprawie Tomasz Wybranowski poprosił senatora Jerzego Chróścikowskiego, zamościanina, szefa senackiej komisji rolnictwa.

Senator przypomniał, że wszelkie zmiany, które wprowadza rząd, były zapowiadane w programie wyborczym. Także zmiana systemu sądownictwa. Opozycja nie ma podstaw twierdzić, że rząd czymkolwiek społeczeństwo zaskakuje.

Tym bardziej że, jak twierdzi Jerzy Chróścikowski, biura posłów i senatorów wciąż otrzymują bardzo wiele skarg na rozstrzygnięcia sądów, na przewlekłość postępowań w sprawach dotyczących np. działalności gospodarczej, nieruchomości. Obywatele skarżą się, że sądy nie stają po stronie prawdy, wydają się być uwikłane w układy; ludzie nie mają zaufania do systemu sprawiedliwości.

Reforma ma między innymi doprowadzić do tego, by sędziowie nie wybierali sobie spraw, w których będą rozstrzygać. Wszelkie zmiany mają działać na rzecz obywateli.[related id=29375]

Co do działań opozycji – wydaje się, że jedynym pomysłem ze strony środowisk, które po wyborach utraciły wpływ na państwo, jest usiłowanie prowokacji, nawoływanie do konfliktu, protestów, które mogą doprowadzić do nieprzewidywalnych następstw. Powstaje pytanie, kto poniesie konsekwencje ewentualnych zamieszek, kto przyjmie za nie odpowiedzialność.

Jerzy Chróścikowski przypomniał, że przez te osiem lat, kiedy PiS był w opozycji, nigdy nie usiłował wzniecać niepokojów społecznych. Krytykował rządzących, zgłaszał propozycje, ale nie usiłował naruszać porządku w państwie. Senator przypomniał, że przez PiS zostało wówczas zgłoszonych kilkanaście konstruktywnych propozycji zmian dotyczących rolnictwa, w tym ustawa o ziemi.

Dzisiejsza opozycja również ma możliwość zgłaszania własnych propozycji i postulatów. – Niech zachowują się parlamentarnie, jak przystało w demokracji. Nikt nie zabrania protestować, ale szanujmy jedni drugich – mówi senator.

Społeczeństwo oczekuje na to, by władza sądownicza zaczęła działać inaczej. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje projekt zmian dotyczących Sądu Najwyższego. Opozycja ma możliwość zgłoszenia własnych propozycji. Decyzję podejmie parlament.

Tomasz Wybranowski przypomniał słowa posła Niesiołowskiego z czasów, kiedy u władzy były PO i PSL: „Jak będziecie mieli większość parlamentarną, będziecie mogli przegłosować sobie wszystko”. Tak się stało i PiS wprowadza teraz postulaty, z którymi szedł do władzy.

– Sześćdziesięciu kilku senatorów miała PO – powiedział Jerzy Chróścikowski. – Teraz przewagę ma PiS. Ale my nigdy nie będziemy nawoływać ludzi, żeby wychodzili na ulice. Apeluję jako obywatel: obudźmy się, mówmy o problemach, a nie dążmy do tragedii!

Całej rozmowy Tomasza Wybranowskiego z senatorem Jerzym Chróścikowskim można posłuchać w części piątej Poranka WNET.

MS

Komentarze