Marszałek Kuchciński powiedział Radiu WNET, że wizyta Donalda Trumpa na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej może umocnić region tzw. Trójmorza i tak też będzie odbierana:
– Przyjazd prezydenta Donalda Trumpa na V4 będziemy odbierać tak, że ta część Europy wymaga wzmocnienia w kwestii bezpieczeństwa, od Bałtyku aż po Morze Adriatyckie. Jednym z elementów tego spotkania będzie wsparcie dla idei Trójmorza – dla współpracy politycznej oraz gospodarczej. Drugim elementem będzie wskazanie, że Europa, aby zapewnić bezpieczeństwo i spokój swoim mieszkańcom, musi być stabilna.
Zdaniem Marka Kuchcińskiego, gwarancją takiego bezpieczeństwa jest Sojusz Północnoatlantycki oraz współpraca z Amerykanami. Marszałek Sejmu został zapytany również o spór między Grupą Wyszehradzką a prezydentem Francji. Odpowiedział, że wierzy w porozumienie z Emmanuelem Macronem:
– Z perspektywy parlamentarnej mamy pewne ułatwienie – dyplomacja parlamentarna jest tzw. soft power. Dlatego można nam więcej i jestem ostrożnym optymistą. Myślę, że w zasadniczych formach współpracy, takich jak np. poszukiwanie rozwiązań dla europejskiej polityki sąsiedztwa, uda nam się porozumieć z parlamentem francuskim.
W poniedziałek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie w gronie szefów rządów państw V4 premier Beata Szydło zakończy i podsumuje miniony rok prezydencji Polski w Grupie Wyszehradzkiej, w tym zrealizowane inicjatywy. Zwieńczeniem spotkania będzie uroczyste przekazanie przewodnictwa w V4 premierowi Węgier, Viktorowi Orbanowi.
26 czerwca w Budapeszcie doszło do odsłonięcia pomnika bohaterów Polski i Węgier – Henryka Sławika i Józsefa Antalla. W czasie II wojny światowej wspólnie uratowali oni życie kilku tysiącom polskich Żydów, dając przykład wzór zachowania najważniejszych ludzkich wartości.
Pomnik-ławeczka został odsłonięty w obecności marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Węgier, László Kövéra, delegacji polskiego parlamentu i innych wysokich rangą urzędników państwowych Polski i Węgier.
– Ławka zwykle jest elementem tzw. małej architektury. Miejscem, gdzie można usiąść, odpocząć, czasem z kimś porozmawiać. Jednak ławka może być również symbolem, tak jak ta ławka, integrującym ludzi, przypominającym, dla jakich wartości oddawali życie. Tak właśnie dzieje się z naszymi dwoma bohaterami, którzy w swoich ojczyznach przez długie lata byli zapomniani – powiedział marszałek Kuchciński.
8 listopada 2016 r. w Warszawie miały miejsce uroczystości odsłonięcia podobnego pomnika upamiętniającego tych bohaterów.
Henryk Sławik (1894 – 1944) był działaczem politycznym i społecznym, uczestnikiem powstań śląskich oraz wieloletnim redaktorem naczelnym „Gazety Robotniczej”. We wrześniu 1939 r. trafił na Węgry. Został prezesem Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Polskimi Uchodźcami. Dzięki współpracy z Józsefem Antallem seniorem (1896-1974), pełnomocnikiem rządu Królestwa Węgier ds. Uchodźców Wojennych, uratował około 5 tysięcy Polaków narodowości żydowskiej. Został aresztowany przez gestapo w 1944 roku. Torturowany podczas śledztwa, nie wydał swojego węgierskiego towarzysza, co Józsefowi Antallowi uratowało życie. Henryk Sławik zginął w obozie zagłady Mauthausen-Gusen. József Antall senior był nazywany przez polskich uchodźców „Ojczulkiem Polaków”. Szczególną troskę wykazał w stosunku do polskiej młodzieży, tworząc dla nich szkoły. Wraz z Sławikiem założył Sierociniec Dzieci Polskich Oficerów, w którym ukrywano żydowskie dzieci.
JN/WJB