Jan Wójcik opowiedział w Poranku Wnet o koncepcji niemieckiego politologa syryjskiego pochodzenia, której celem miało być wtopienie ludności muzułmańskiej w społeczeństwa Zachodu. – Zgodność chciano osiągnąć przez odejście od dżihadu i szariatu oraz zasady wzywania do islamu. [related id=”25486″]
Później sam Bassam Tibi zobaczył wzmaganie się islamu „chuścianego”, radykalnego i fundamentalistycznego. Zwracał też uwagę na winę urzędników europejskich, którzy źle prowadzili dialog, zapraszając do dyskusji islamistów, zamiast przedstawicieli umiarkowanych muzułmanów – kontynuował gość Poranka Wnet.
W rozmowie brał udział także przedstawiciel Polonii brytyjskiej, Sławomir Wróbel, który na co dzień obserwuje skutki napływu muzułmanów do Europy. – Muzułmanów modlących się publiczne widać na ulicach Londynu i większości pozostałych dużych miast Wielkiej Brytanii. Zwłaszcza w ramadanie jest to codzienność – mówił.
– Polacy mieszkający na Wyspach, niezależnie od preferencji politycznych, w jednej sprawie są zgodni: nie można przyjmować imigrantów do Polski. Mogli się już bowiem przekonać na własnej skórze, do czego prowadzi multikulturalizm – stwierdził rozmówca Witolda Gadowskiego.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
aa