Przebywający nielegalnie w USA rodzice dzieci urodzonych w Stanach nie będą już chronieni przed deportacją

Sekretarz ds. bezpieczeństwa krajowego John Kelly uchylił w czwartek program opracowany przez poprzednią administrację Baracka Obamy, który miał chronić przed deportacją część nielegalnych imigrantów.

Chodzi o ochronę przed deportacją przebywających w USA nielegalnie rodziców dzieci z faktu urodzenia będących obywatelami lub stałymi rezydentami.

W opublikowanym w czwartek oświadczeniu Kelly podkreślił, że uchyla program Obamy, bowiem „nie jest on wiarygodnym sposobem zmiany obecnej polityki”.

Program, ogłoszony przez prezydenta Obamę w 2014 r., nigdy nie wszedł w życie, bowiem został zablokowany przez sąd federalny. Dotyczył ok. 4 mln osób, które przebywały nielegalnie w USA co najmniej od roku 2010, nie miały konfliktów z prawem i były rodzicami dzieci urodzonych w Stanach Zjednoczonych. Dzieci te automatycznie stały się obywatelami amerykańskimi lub stałymi rezydentami.[related id=”22423″]

Program Obamy przewidywał dla ich rodziców ochronę przed deportacją i miał umożliwić im uzyskanie prawa do legalnej pracy. Został jednak szybko zakwestionowany przez rządzony przez republikanów Teksas i 25 innych stanów, które oskarżyły ówczesnego prezydenta o przekroczenie kompetencji i naruszenie uprawnień należących do Kongresu.

Federalny sąd apelacyjny zablokował ten program, a decyzję podtrzymał Sąd Najwyższy.

Obama miał nadzieję, że reforma amerykańskich przepisów imigracyjnych i uregulowanie statusu nielegalnych imigrantów w USA, których liczbę ocenia się na 11 mln, będzie częścią trwałej spuścizny jego prezydentury.

Nowy prezydent Donald Trump zapowiadał jeszcze w czasie kampanii przed wyborami walkę z nielegalną imigracją.

PAP/JN

 

Komentarze