Arabskie media: Tajna komórka izraelskiego Mossadu „TASA ELITE” werbuje uchodźców z północnej Syrii, Kurdystanu i Iraku

Portal dziennika izraelskiego Jerusalem Post, przedstawił bardzo ciekawą historię uchodźcy z Iraku mieszkającego w Bejrucie, który miałby szpiegować na rzecz, którejś z izraelskich agend wywiadowczych

Liban, a szczególnie szyicki Hezbollah jest niezwykle ostrożny i wyczulony odnośnie izraelskiej agentury, która okazywała się być ulokowana w najmniej spodziewanych miejscach. Partia Boga, co jakiś czas donosi o odkrytych tajemniczych aparaturach nasłuchowych i szpiegujących, głównie na obszarze spornego południowego Libanu. Sam Hezbollah, nie raz i nie dwa dawał do zrozumienia nieprzyjacielowi, że ma swoich ludzi w kraju Syjonu (m.in. wysadzając tajny kompleks broni chemicznej w Izraelu).

Jerusalem Post, cytuje arabskojęzczyzną libańską prasę, która ujawnia „rzekomo” izraelską komórkę szpiegowską o akronimie „TASA ELITE”. „TASA ELITE” ma operować na północy Syrii, Turcji oraz Iraku, przede wszystkim na obszarach kurdyjskich. Jej głównym celem jest werbowanie bliskowschodnich mniejszości etnicznych, religijnych oraz Arabów sunnitów będących wrogo nastawionych wobec doktryny salafickiej.

[related id=”22326″]Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy jednego z byłych Peszmergów, obywatela Iraku aresztowano 1,5 miesiąca temu w wschodnim Bejrucie. Marbin Ben Y, jak określiły media zatrzymanego, miał szpiegować na rzecz Izraela. Jego obszarem zainteresowania była armia libańska, uchodźcy z Syrii a przede wszystkim Hezbollah.

Śledztwo libańskich mediów wykazało, że Marbin Ben Y był kurdyjskim bojownikiem od 2011 r., a więc od „Arabskiej Wiosny”. Mossad miał ściśle współpracować z kurdyjskimi Peszmergami, a agenci izraelscy do werbunku wykorzystywali wspólną walkę przeciwko ISIS. Natomiast głównym celem komórki „TASA ELITE” jest zbieranie ważnych informacji o świecie arabskim, przede wszystkim Syrii, Iraku i o Libanie.

Wedle doniesień medialnych pół roku temu, na portalu Facebook zatrzymany miał nawiązać kontakt z niejakim Ilanem Nissim. Z czasem Nissim ujawnił swoją przynależność do izraelskich służb specjalnych i oferował Morbinowi dostarczanie informacji o syryjskich notablach będących na emigracji, libańskiej armii oraz o Partii Boga. Oskarżony w śledztwie miał twierdzić, że nie nawiązał osobistych kontaktów z izraelskimi agentami.

Zdaniem libańskich mediów Ilan Nissim, jest dowódcą komórki „TASA ELITE”. Nissim urodził się w 1966 roku w Jerozolimie, ale na stałe mieszka w Nowym Jorku. Odpowiedzialny jest za szereg operacji specjalnych w świecie arabskim i w Afganistanie. Libański dziennik wspierający antyatlantycką wizję świata „Al-Akhbar” donosi o tym, że Nissim odpowiedzialny był za szkolenie bojówek, zamachy oraz werbowanie agentury dla Mossadu. Zdaniem tej gazety Nissim odwiedził kilka krajów arabskich, takich jak Irak, ZEA, Jordania, północna Syria (w tym Wzgórza Golan), a także był w Turcji i na Cyprze. Ostatnio ten super szpieg jest aktywny w Kurdystanie przy granicy z Irakiem.

[related id=”5933″]Wedle libańskiej prokuratury Morbin Ben Y wraz z bratem oskarżeni są o współpracę z nieprzyjacielem. Orzeczenie prokuratury zaznacza, że służby specjalne śledzą nastroje na mediach społecznościowych i przedstawiają Izrael jako mesjasza dla mniejszości, szczególnie jeśli to dotyczy wojen w Syrii i w Iraku. Izrael wykorzystuje wzmacnianie się ISIS, żeby wcielić się w rolę partnera w walce z terrorem na poziomie regionalnym oraz międzynarodowym, szczególnie w ostatnich latach, nawiązując przy tym bliskie stosunki z kilkoma państwami arabskimi i obszarami zajętymi przez Kurdów .

źródło:jpost

Czytaj więcej: Irański szef MON: Arabia Saudyjska, Turcja i Izrael wspierają terrorystów z ISIS i Al-Nusry i spiskują przeciwko Iranowi

Komentarze